W sobotę (8 czerwca) po godz. 16 straż pożarna interweniowała na terenie Nieporętu, gdzie doszło do pożaru porzuconych części samochodowych. Jakiś czas później w tym samym miejscu doszło do pożaru drzewa, które zapaliło się prawdopodobnie od jednego z zarzewi, które pozostało po wcześniejszym pożarze. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń w wyniku tych zdarzeń.
Informację o zadymieniu nad lasem na terenie Nieporętu służby ratownicze odebrały o godz. 16:54. – Na miejsce zadysponowano łącznie dwa zastępy straży pożarnej z JGR Legionowo i OSP Nieporęt. Powiadomiona została również Policja. – poinformował Gazetę Powiatową mł. asp. Kamil Klimaszewski, dyżurny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie.
Po przybyciu służb ratowniczych na miejsce zdarzenia okazało się, że na polanie w pobliżu ulicy Kresowej ogniem objęte były porzucone i podpalone części samochodowe. Strażacy natychmiast przystąpili do walki z płomieniami podając prądy wody.
Strażakom udało się ugasić ogień zanim zdążył się na dobre rozprzestrzenić. W wyniku tego zdarzenia spłonęło ok. 20 m kwadratowych powierzchni. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń w wyniku pożaru i akcji gaśniczej. Służby ratownicze zakończyły swoje działa na powyższej polanie o godz. 18:25.
Kolejne zgłoszenie o pożarze w tym samym miejscu na terenie Nieporętu służby ratownicze odebrały o godz. 21:31. Na miejsce zadysponowano zastęp druhów z OSP Nieporęt. Po przybyciu strażaków ochotników na miejsce okazało się, że ogniem objęte było drzewo niedaleko polany, gdzie wcześniej płonęły porzucone części samochodowe. Strażacy szybko poradzili sobie z ogniem podając wodę na palącą się powierzchnię zanim pożar zdążył się rozprzestrzenić. W tym przypadku doszło prawdopodobnie do zapalenia się drzewa od jednego z zarzewi ognia, które powstało w wyniku wcześniejszego pożaru na polanie.
Służby ratownicze zakończyły swoje działania o godz. 22:38. Na szczęście również w tym przypadku nikt nie odniósł obrażeń.