W minioną sobotę (15 czerwca) w Legionowie kierowca samochodu osobowego stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w ogrodzenie posesji. Szybko okazało się, że kierowca auta był pijany. 41-latek za swoje zachowanie odpowie teraz przed sądem i może mu grozić kara do trzech lat pozbawienia wolności.
W sobotę chwilę przed godz. 18 do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Legionowie wpłynęło zgłoszenie o kolizji drogowej na jednej z ulic miasta. Na miejsce natychmiast zadysponowano patrol legionowskiej drogówki. Na miejscu okazało się, że kierowca samochodu osobowego marki Ford wjechał w ogrodzenie posesji. Policjanci zastali na w miejscu kolizji 41-letniego kierowcę auta osobowego i osobę, która zgłosiła całe zdarzenie.
Mundurowi bardzo szybko ustalili co było prawdopodobnie przyczyną kolizji. – Jak wynika ze wstępnych ustaleń, kierowca stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w ogrodzenie posesji. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierowcy. Miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze zatrzymali jego prawo jazdy i zabezpieczyli pojazd. – informuje komisarz Justyna Stopińska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Legionowie.
Jak dodaje kom. Justyna Stopińska, postępowanie w tej sprawie prowadzi legionowska komenda policji. Funkcjonariusze pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Legionowie będą ustalać dokładne okoliczności tego zdarzenia. Mężczyzna odpowie za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości, za co zgodnie z art. 178a Kodeksu karnego może mu grozić kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
Zdjęcie poglądowe z arch. GP
