Szkoła musi rozwijać przez radość

52045bc200162.jpg

W ubiegłym tygodniu odbyło się kolejne spotkanie organizowane przez Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 2 w Legionowie, który realizuje projekt „Na olimpijskim szlaku – spotkanie z mistrzem”. Tym razem gościem zgromadzonej publiczności był doc.dr Krzysztof Zuchora.

Znakomity gość
Bohater, o którym mowa, to poeta, krytyk, eseista i pedagog, który jest pracownikiem naukowym warszawskiej AWF i członkiem jednej z komisji PAN oraz PKOL, a także redaktorem naczelnym pisma „Kultura Fizyczna”. Krzysztof Zuchora to autor książek poetyckich i naukowych, w 1972 roku w olimpijskim konkursie literackim ogłoszonym przez Związek Literatów Polskich i Polski Komitet Olimpijski otrzymał drugą nagrodę za poemat Spartakus olimpijczyk. W 1988 roku otrzymał doroczną nagrodę Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego za upowszechnienie idei olimpijskiej w świecie. Nic więc dziwnego, że jego spotkanie z młodzieżą miało charakter wykładu o sporcie, który łączy się z poezją. Gość rozpoczął swoje rozważania od wykładu na temat wartości kultury fizycznej w wychowaniu, podkreślał, że szkoła wprowadza do swojego programu sport, ponieważ widzi wartości w nim zawarte. Potem przyszedł czas na poruszenie tematu człowieka, jako jedynego stworzenia, które przekracza granicę swoich możliwości. Krzysztof Zuchora ciągle w swych wypowiedziach nawiązywał do antycznej tradycji sportu, do jego poznawania poprzez tradycję. Kolejnymi wątkami były minione Igrzyska Olimpijskie, uczestnicy tych zawodów i olimpijskie konkursy. Gość nie omieszkał także poruszyć problemu poziomu polskiej edukacji – podkreślał, że szkoła powinna służyć rozwojowi, który odbywa się przez radość, a nie w powadze i zadumie. Całe spotkanie, mimo że trwało półtorej godziny, z pewnością nie zanudzało widza – bogactwo przykładów i przystępny język z pewnością zaciekawił zgromadzonych tam uczniów. W rozmowie z naszym tygodnikiem opiekun jednej z klas gimnazjalnych ZSO2, a także organizator spotkania, Witold Andrzej Domaszewicz, zdradził, że kolejne spotkanie z olimpijczykiem zapowiada się jeszcze ciekawiej – gościem będzie ktoś z nieco młodszego grona polskich sportowców.

Tomek Piwnikiewicz