Legionowo. 18-latka od kilku miesięcy biła i wyzywała własną matkę. Młodej kobiecie grozi do 5 lat więzienia

agresja alkogol przemoc domowa

fot. stock.adobe.com

18-letnia kobieta została zatrzymana przez policjantów z Legionowa po tym, jak kolejny raz wszczęła awanturę w domu i znęcała się fizycznie i psychicznie nad matką. Prokurator zastosował wobec niej środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru, zakazu zbliżania się do matki, a także nakazu opuszczenia wspólnego mieszkania. Za znęcanie się nad osobą najbliższą grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

 

 

Jak informuje komisarz Justyna Stopińska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Legionowie, o agresywnym zachowaniu 18-latki powiadomiła policjantów sama pokrzywdzona. Kobieta zadzwoniła na numer alarmowy i poinformowała, że jej córka wszczęła kolejną awanturę w domu. Policjanci, którzy pojechali na miejsce zdarzenia stwierdzili, że młoda kobieta była pobudzona, wyczuli również woń alkoholu. Z relacji pokrzywdzonej kobiety wynikało, że od lutego bieżącego roku jej córka znęca się nad nią fizycznie i psychicznie podczas awantur, które wszczyna będąc pod wpływem alkoholu. Młoda kobieta miała bić i popychać matkę, wyzywać ją słowami wulgarnymi, a także zakłócać jej spokój i spoczynek nocny oraz niszczyć wyposażenie ich wspólnego mieszkania.

 

 

18-latka została zatrzymana przez mundurowych

– Młoda kobieta została zatrzymana i przewieziona do legionowskiej komendy, a noc spędziła w policyjnym areszcie. Śledczy pracujący nad tą sprawą przyjęli zawiadomienie o znęcaniu się nad osobą najbliższą, przesłuchali pokrzywdzoną oraz wszczęli procedurę Niebieskiej Karty. Na podstawie zebranego przez policjantów materiału dowodowego prokurator postanowił zastosować wobec podejrzanej środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego, zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej oraz nakaz natychmiastowego opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania. – przekazała komisarz Justyna Stopińska.

Za znęcanie się nad osobą najbliższą zgodnie z art. 207 Kodeksu karnego może grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.

zdjęcie poglądowe z arch. GP