Nieporęt. Policjanci razem ze świadkiem zdarzenia uratowali z zadymionego budynku nieprzytomną kobietę

Zdjęcie poglądowe (fot. Policja Lubuskie)

Zdjęcie poglądowe (fot. Policja Lubuskie)

Kilka dni temu funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Nieporęcie w porę dotarli na miejsce rozprzestrzeniającego się pożaru. Mundurowi razem ze świadkiem zdarzenia w porę wynieśli z zadymionego budynku nieprzytomną kobietę, która następnie trafiła pod opiekę ratowników medycznych.

 

 

W sobotę (17 sierpnia) policjanci z Nieporętu odebrali informację o zadymieniu w domu na terenie gminy i osobie, która znajdowała się w środku. Na miejsce natychmiast zadysponowano patrol. – Już po kilku minutach policjanci z zespołu patrolowo – interwencyjnego nieporęckiego komisariatu dotarli na miejsce. Drzwi były zamknięte, jednak policjanci znaleźli uchylone okno i weszli do środka. W budynku panowało duże zadymienie, zarzewie ognia znajdowało się w kuchni. – informuje komisarz Justyna Stopińska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Legionowie.

 

 

Mundurowi ze świadkiem zdarzenia wynieśli nieprzytomną kobietę na zewnątrz budynku

– Funkcjonariusze natychmiast ugasili ogień, a następnie wraz ze świadkiem rozpoczęli poszukiwania kobiety. Po kilku chwilach sierż. szt. Waldemar Ciszewski na łóżku zauważył nieprzytomną kobietę. Z pomocą kolegi z patrolu oraz świadka wynieśli poszkodowaną na zewnątrz. Nieprzytomną, ale z wyczuwalnymi funkcjami życiowymi ułożyli w pozycji bezpiecznej. W tym czasie na miejsce przybyła Straż Pożarna i kobiecie podano tlen. Kilka minut później pokrzywdzoną zajęli się ratownicy medyczni. – dodaje komisarz Justyna Stopińska.

Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Legionowie sierżant sztabowy Waldemar Ciszewski i sierżant sztabowy Michał Tarnowski kolejny raz doskonale wywiązali się ze swoich obowiązków. Profesjonalizm oraz szybkość działania policjantów przyczyniła się do uratowania życia kobiety.