Zapraszamy na rozmowę z Kamilem Otowskim – dwukrotnym mistrzem paraolimpijskim w pływaniu grzbietem na 100 i 50 metrów. Legionowianin opowiedział nam o kulisach swojego startu, przygotowań oraz przybliża plany na najbliższą przyszłość.
Kamil wielokrotnie powtarzał, jak ważna jest cierpliwość. Tak też było w tej rozmowie. Gdyby jej zabrakło nie pokazałby nam swoich dwóch złotych medali zdobytych na ostatnich Igrzyskach Paraolimpijskich w Paryżu. Kamil pływa od dziesiątego roku życia i nie boi się mówić o tych momentach, gdzie droga na tor pływacki była kręta i wyboista. Jednocześnie z ciarkami na ciele wspomina momenty szczytowej formy.
Z uśmiechem, wzruszeniem i skromnością 24 letni mieszkaniec opowiedział o tym, jakie emocje towarzyszą zawodnikowi na chwilę przed startem. Nie pominęliśmy często niezauważalnego elementu przygotowań- pracy mentalnej: -Ja dopiero po pierwszym medalu zrozumiałem, gdzie mój umysł był przez rok, odkąd ta presja narastała gdy zdobyłem złote medale na Mistrzostwach Świata. – opowiadał.
Odpowiednio zagospodarowany czas poza treningami z pewnością pomaga w uspokojeniu i odciążeniu myśli. Kamil w takich momentach oddawał się wraz z tatą motoryzacyjnym zajawkom oraz jako dumny absolwent prawa, zgłębiał jego zakamarki.
Co dalej? Najpierw odpoczynek mentalny, później fizyczny. Okres po igrzyskach jest intensywny, ale stanowi wspaniałą celebrację sukcesu. Kamil pragnie najbliższy czas spędzić z ludźmi, którzy stanowili dla niego ogromne wsparcie, nie tylko przed Paryżem. To m.in drużyna rugby oraz rodzina.
Zapraszamy państwa na tę uniwersalną rozmowę, która jeszcze bardziej przybliży sylwetkę legionowskiej dumy. A Tobie Kamil, jeszcze raz serdecznie gratulujemy!