Dzisiaj (13 września) po godz. 6 w Aleksandrowie (gmina Nieporęt) kierowca samochodu osobowego prawdopodobnie jadący od ulicy Przyszłość przeciął bez hamowania ulicę Izabelińską, zjechał z jezdni, a następnie uderzył w bariery energochłonne, wpadł do rowu i dachował. Pojazd zatrzymał się dopiero po staranowaniu ogrodzenia w ogrodzie na pobliskiej posesji. Na miejscu interweniowała straż pożarna i policja. Osoba kierująca autem osobowym uciekła z miejsca zdarzenia.
Informację o zdarzeniu drogowym z udziałem samochodu osobowego na terenie gminy Nieporęt służby ratownicze odebrały o godz. 6:18. – Na miejsce zadysponowano łącznie trzy zastępy straży pożarnej z JRG Legionowo, OSP Nieporęt, OSP Kąty Węgierskie i patrol policji. – poinformował Gazetę Powiatową dyżurny stanowiska kierowania Komedy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie.
Po przybyciu służb ratowniczych na miejsce zdarzenia okazało się, że w Aleksandrowie kierowca samochodu osobowego marki Renault jadąc prawdopodobnie ulicą Przyszłość przeciął bez hamowania ulicę Izabelińską, zjechał z jezdni, a następnie uderzył w bariery energochłonne, wpadł do rowu i dachował. Pojazd zatrzymał się dopiero na ogrodzeniu pobliskiej posesji.
Policjanci i strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Szybko okazało się, że zniszczony pojazd był pusty, a kierowca oddalił się z miejsca zdarzenia jeszcze przed przybyciem służb ratowniczych. Na szczęście nikt z posesji, na której zatrzymał się pojazd nie odniósł obrażeń.
Strażacy zakończyli swoje działania chwilę po godz. 7. Teraz policjanci ustalają dokładny przebieg i okoliczności tego zdarzenia oraz personalia kierowcy, który oddalił się z miejsca kolizji.
fot. GP/kg