Pod koniec sierpnia br. legionowski ratusz złożył do Sądu Rejonowego w Legionowie pozew o wydanie mierzącej blisko 2,5 tys. m² nieruchomości położonej w bliskim sąsiedztwie targowiska miejskiego, między ulicami Piotra Wysockiego i Jana III Sobieskiego w Legionowie, nielegalnie zajmowanej od blisko roku przez firmę Mat-Auto.
Przypomnijmy, że od 2012 r. na wynajmowanej od miasta Legionowo na blisko 2,5 tys. m² posesji między ulicami Piotra Wysockiego i Jana III Sobieskiego oraz pomiędzy zmodernizowaną częścią targowiska miejskiego, myjnią samoobsługową Karcher i lecznicą dla zwierząt Legwet, firma Mat-Auto prowadzi autokomis i prywatny parking. Przedsiębiorca prywatnie jest rodziną Ireny Boguckiej, prezes zarządu miejskiej spółki KZB Legionowo. W latach 2012-2018 Rada Miasta Legionowo podjęła 3 uchwały zezwalające na najem tej nieruchomości na rzecz tego przedsiębiorcy. Ostania umowa dzierżawy tego gruntu została zawarta na okres 5 lat i wygasła 30 listopada 2023 r., ponieważ miejscowy samorząd nie przedłużył jej na okres 3 kolejnych lat.
Pomimo tego, że przedsiębiorca powinien już z końcem 2023 roku opuścić i uprzątnąć po sobie powyższy plac nadal tego nie zrobił oraz wciąż prowadzi tam dotychczasową działalność. Trwa to już od 10 miesięcy. Innymi słowy korzysta z tego terenu bezumownie i bezprawnie.
Legionowski ratusz nie dał rady dotychczas odzyskać swojego terenu, dlatego poszedł z tą sprawą do sądu
Legionowski samorząd stara się odzyskać tę nieruchomość. Do przedsiębiorcy wysyłane były wezwania do opuszczenia terenu, a sprawą bezumownego korzystania z nieruchomości zajął się zespół radców prawnych pracujących na rzecz Urzędu Miasta (UM) w Legionowie. – Zostały wyznaczone dwa terminy protokolarnego przejęcia przez Gminę Miejską Legionowo przedmiotowego terenu. Niestety w obydwu terminach nieruchomość nie została wydana Gminie. W związku z tym urząd miasta rozpoczął kompletowanie dokumentacji niezbędnej do przygotowania pozwu – niezbędne było między innymi uzyskanie mapy geodezyjnej do celów sądowych. Urząd Miasta Legionowo 20 sierpnia br. skierował pozew do Sądu Rejonowego w Legionowie o wydanie nieruchomości. – poinformował 16 września br. Gazetę Powiatową Kamil Stępkowski, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Legionowo.
Jak ustaliła nasza redakcja legionowski samorząd dopiero z końcem sierpnia br. wystąpił do sądu o pomoc w odzyskaniu posesji miejskiej przy targowisku, chociaż już w kwietniu br. Marek Pawlak ówczesny zastępca byłego prezydenta Legionowa Romana Smogorzewskiego mówił co innego. – Ze względu na uchylanie się dzierżawcy od wydania nieruchomości, gmina miejska Legionowo złożyła do Sądu Okręgowego w Warszawie pozew z żądaniem wydania nieruchomości – informował 3 kwietnia 2024 r. radną Agatę Zaklikę w odpowiedzi na jej interpelację w przedmiotowej sprawie (więcej pisaliśmy TUTAJ).
Ratusz nalicza bezumownemu dzierżawcy wyższy czynsz
Jeszcze w grudniu 2023 r. zaczęto naliczać tej firmie kary za bezumowne korzystanie z tego gruntu. Przyjęły one formę podwojonej stawki miesięcznego czynszu dzierżawnego i wynoszą blisko 6,5 tys. zł brutto miesięcznie. – Zgodnie z zapisami umowy w przypadku korzystania z gruntu będącego przedmiotem dzierżawy bez tytułu prawnego, dzierżawca zobowiązany jest do zapłaty Wydzierżawiającemu wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z gruntu w wysokości 200% czynszu brutto miesięcznie, naliczonego zgodnie z dotychczasową umową (kwota netto+VAT), w okresie od dnia zakończenia umowy do dnia wydania nieruchomości. Natomiast należności regulowane są z opóźnieniem. – przekazał naszej redakcji Kamil Stępkowski.
Co dalej z liczącym blisko 2,5 tys. m² placem przy ulicy Wysockiego?
Od wielu miesięcy mówi się, że na powyższym terenie powinien zostać zorganizowany ogólnodostępny parking dla mieszkańców z pobliskich spółdzielczych bloków. Jeszcze w kwietniu br. poprzednie władze Legionowa dość sceptycznie podchodziły do organizacji na koszt budżetu miasta ogólnodostępnego parkingu dla mieszkańców na tej części targowiska miejskiego i proponowały inne rozwiązania w tym zakresie, oczywiście pod warunkiem skutecznego odzyskania tej nieruchomości. – Zasadnym jest rozważenie, aby organizacja i pokrycie kosztu funkcjonowania parkingu przeznaczonego dla mieszkańców wspólnot mieszkaniowych odbyło się na koszt tych wspólnot, bowiem zapewnienie miejsc parkingowych dla mieszkańców budynków jest obowiązkiem zarządcy budynków – sugerował radnej Agacie Zaklice ówczesny zastępca prezydenta Smogorzewskiego, Marek Pawlak. – Gmina w takim wypadku może rozważyć pomoc poprzez np. wydzierżawienie terenu na rzecz Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko-Własnościowej (SMLW) lub udostępnienie go dla organizacji parkingu społecznego, wzorem parkingu po drugiej stronie ulicy Jana III Sobieskiego – dodawał ówczesny zastępca prezydenta Romana Smogorzewskiego.
Jak na razie wszystkie pomysły co do zagospodarowania powyższego terenu przez miasto muszą zostać odłożone na dalszy plan do momentu skutecznego odzyskania przez ratusz liczącej blisko 2,5 tys. m² posesji. Dopiero pewnie wtedy dowiemy się co tym placem postanowi zrobić obecnie rządząca Legionowem ekipa.
Do sprawy będziemy wracać.