W poniedziałek (16 września) przed godz. 19 zastępy straży pożarnej interweniowały na posesji przy ulicy Przydatek w Wierzbicy (gmina Serock). W budynku doszło do pożaru i silnego zadymienia. Na szczęście dzięki szybkiej interwencji sąsiadów i strażaków ogień został ugaszony i nie rozprzestrzenił się na większą powierzchnię.
Początkowo informację o ulatniającym się gazie w budynku na terenie gminy Serock służby ratownicze odebrały o godz. 18:50. – Na miejsce zadysponowano łącznie pięć zastępów straży pożarnej z JRG Legionowo, WSP Zegrze, OSP Gąsiorowo, OSP Serock, OSP Wola Kiełpińska, pogotowie gazowe, pogotowie gazowe i patrol policji. – poinformował Gazetę Powiatową mł. asp. Przemysław Pruszczyński, dyżurny stanowiska kierowania Komedy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie.
Po przybyciu służb ratowniczych na miejsce zdarzenia okazało się, że silne zadymienie wydobywało się z domu jednorodzinnego przy ulicy Przydatek. Okazało się, że w budynku nikogo nie było. Informację o zdarzeniu jako pierwsi przekazali sąsiedzi. Niedługo później na miejsce przybyła również osoba, która posiadała klucze do budynku i wpuściła strażaków do środka.
Strażacy szybko ustalili, że zadymienie wydobywało się z poddasza, dlatego została podjęta decyzja o rozbiórce niektórych elementów sufitu. Strażacy dzięki temu dostali się do zarzewi ognia, które następnie szybko ugasili.
Budynek został następnie przewietrzony i sprawdzony kamerą termowizyjną. Na szczęście nikt nie doznał obrażeń w wyniku pożaru i akcji gaśniczej, a dzięki szybkiej interwencji sąsiadów i strażaków ogień nie zdążył się rozprzestrzenić na większą powierzchnię. Służby ratownicze zakończyły swoje działania na posesji w Wierzbicy chwilę przed godz. 20.
zdjęcie poglądowe z arch. GP