Wieliszew. 25-latka podejrzana o zabójstwo w Łajskach kolejne tygodnie spędzi w areszcie tymczasowym

łajski

Cały czas nie ruszył przed sądem proces młodej kobiety podejrzanej o zabójstwo 45-letniego mężczyzny w Łajskach (gmina Wieliszew) w czerwcu br. Biegli przeprowadzili dotychczas m.in. badania sądowo-psychiatryczne podejrzanej, z których wynika, że jest ona poczytalna. Decyzją śledczych kobieta przynajmniej do końca listopada pozostanie w areszcie tymczasowym. 25-latce grozi nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności.

 

 

Przypomnijmy, że 3 czerwca br. w jednym z domów w centrum Łajsk (gmina Wieliszew) doszło do awantury między 45-letnim mężczyzną i 25-letnią kobietą. W jej efekcie kobieta prawdopodobnie wbiła mężczyźnie w klatkę piersiową nożyczki a potem śrubokręt. Dramatycznym wydarzeniom towarzyszyły przeraźliwe krzyki, które zaniepokoiły sąsiadkę, która wezwała na miejsce służby ratownicze.

 

 

Jak ustaliła nieoficjalnie redakcja Gazety Powiatowej funkcjonariusze zastali na miejscu zdarzenia drastyczny widok. Całe pomieszczenie było zakrwawione. Mężczyzna pomimo wielu ran wykazywał nadal funkcje życiowe. Mundurowi zatrzymali na miejscu młodą kobietę, a poszkodowany został przewieziony w bardzo ciężkim stanie do szpitala. Pomimo walki lekarzy mężczyzna po kilku dniach niestety zmarł.

W momencie zatrzymania kobieta usłyszała zarzut usiłowania zabójstwa, ale po śmierci mężczyzny kwalifikację czynu zmieniono na zabójstwo (art. 148 Kodeksu karnego). Motywy działania sprawczyni nie są cały czas jasne. Nieoficjalnie mówi się o tle seksualnym, ale pojawiają się także informacje, że sprawa może mieć szerszy wątek kryminalny. Po przedstawieniu przez śledczych zarzutu kobiecie sąd zastosował wobec niej areszt tymczasowy.

Kobieta pozostanie dłużej w areszcie tymczasowym

Gazeta Powiatowa w poniedziałek (21 października) skontaktowała się tej sprawie z Prokuraturą Rejonową w Legionowie. Jak poinformowała naszą redakcję Prokurator Rejonowa w Legionowie, Anna Tondera-Wolińska tymczasowy areszt wobec podejrzanej został przedłużony do 30 listopada 2024 roku. Cały czas wobec kobiety obowiązuje zarzut z art. 148 Kodeksu karnego (Zabójstwo).

Jak dodała w czasie rozmowy z naszym reporterem prokurator Anna Tondera-Wolińska, do tej sprawy zostali powołani biegli psychiatrzy, a następnie zostało przeprowadzone badanie sądowo-psychiatryczne kobiety. Opinia biegłych z powyższego badania stanowi, że poczytalność podejrzanej nie budzi wątpliwości zarówno w czasie czynu jak i w toku postepowania.

Na razie nie wiadomo jeszcze, kiedy proces 25-latki podejrzanej o zabójstwo ruszy przed sądem. Zgodnie z art. 148 Kodeksu karnego kobiecie grozi kara od 10 lat do nawet dożywotniego pozbawienia wolności.

Do sprawy będziemy wracać.