Legionowo. Kierowca samochodu zaatakowany i pobity przez młodego chłopaka. Czy agresor poniesie konsekwencje?

ul. Sowińskiego w Legionowie (fot. GP.kj)

ul. Sowińskiego w Legionowie (fot. GP/kj)

W środę (13 listopada) około godz. 19 w centrum Legionowa na ulicy Sowińskiego doszło do ataku na kierowcę samochodu. Z relacji świadka zdarzenia wynika, że mężczyzna miał zostać zaatakowany i brutalnie pobity bez wyraźnego powodu przez młodego chłopaka, który z grupą znajomych przechodził przez ulicę. Policja potwierdza, że pobity zgłosił się w tej sprawie na komendę, ale nadal nie złożył oficjalnego zawiadomienia.

 

 

W środę (13 listopada) wieczorem na jednym z forów społecznościowych na Facebooku została zamieszczona dramatyczna relacja z pobicia, do którego doszło w centrum Legionowa na ulicy Sowińskiego około godz. 19 na wysokości pizzerii Domino’s. Grupa młodych osób przechodziła przez ulicę Sowińskiego. Jeden z chłopaków nagle i prawdopodobnie bez żadnego powodu uderzył w przejeżdżający samochód. Kiedy kierowca zatrzymał się i wysiadł, żeby sprawdzić co się stało został pobity przez agresora, który uderzył w auto.

– Byłam dzisiaj świadkiem bezsensownego pobicia kogoś kto na to nie zasłużył. Mam nadzieję, że nic mu się nie stało (…) Pomogłam mu wstać (poszkodowanemu – przyp. red.) (…) Zaćpane gnoje przechodziły na drugą stronę ulicy i jeden z nich (pan tego świata) postanowił kopnąć w auto, bo zakłóca przechodzenie przez jezdnię. Wszystko potoczyło się błyskawicznie, nie wiedziałam co robić (…) Kierowca nie spodziewał się, że cios będzie tak silny. Nie mógł się podnieść, bo na odchodne dostał kopa w twarz. – możemy przeczytać w poście zamieszczonym w mediach społecznościowych.

 

 

Jak poinformowała Gazetę Powiatową komisarz Justyna Stopińska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Legionowie w środę (13 listopada) około godz. 20 do legionowskiej komendy zgłosił się mężczyzna, który poinformował funkcjonariuszy, że prowadzony przez niego pojazd został nagle uderzony przez przechodzącego przez jezdnię młodego człowieka. Kierowca zatrzymał się i wysiadł, żeby sprawdzić co się dokładnie stało i wtedy został zaatakowany przez nieustalonego obecnie sprawcę. Pobity mężczyzna udał się następnie do szpitala w celu opatrzenia obrażeń i zrobienia obdukcji.

Jak dodaje kom. Justyna Stopińska powyższe zdarzenie jest obecnie odnotowane w systemie jako policyjna interwencja, jednak jak na razie nie wpłynęło oficjalne zawiadomienie w tej sprawie ze strony poszkodowanego.

Zgodnie z art. 158 Kodeksu karnego za pobicie może grozić kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności w zależności od tego czy u poszkodowanego doszło do ciężkiego, średniego lub lekkiego uszczerbku na zdrowiu.

Podziel się tą informacją ze znajomymi

Facebook
Google+

komentarze: 13

  1. Monitoring miejski działa?

    • Pechowo nagranie się uszkodziło akurat.

    • deszcz nakapał na soczewkę, rozmyty obraz… pewnie dzieciak jakiejś ‚szyszki’ albo ‚pokrzywdzone dziecię Bonderstanu’?

  2. To ciekawe jak wszystkie wróżby głoszące, co będzie wynikać z dogęszczania, zaczynają się powoli sprawdzać. A policja zawsze „zachęca” do nieskładania zawiadomień.

    • niedawno o Tym pisałeś ‚doktorze’… niestety. wincej dogeszczania, wincej łanowek, wincej naćpanych co im ‚się należy’ oraz ‚przybyszów zza Buga’

  3. W tym miejscu zdaje się nie ma monitoringu (jest przy urzędzie). Policja żeby działać musi mieć zgłoszenie i tu się nie ma czego bać, trzeba zgłaszać i interweniować, bo bijący są silny w grupie. Złapanie kilku łebków to dla sprawnego wywiadowcy kilkanaście minut pokręcenia się po okolicy. Poza tym jeśli pozostają bezkarni to przemoc eskaluje. To kwintesencja bezpieczeństwa, idziesz/jedziesz a tu nagle możesz dostać bez powodu. Nie ma zgody na to, żeby w środku miasta można było bezkarnie dostać po twarzy. Reagujcie, dzwońcie. Pozdrawiam

    • dokładnie, złapać gnoja i przykładnie mu usrać kartotekę. Proszę się nie bać, gnojki są silne tylko w grupie, na komendzie będzie piszczał jak kundelek, takie chjraki. Pamiętajmy – przymykając oko na zło tylko je ‚pasiemy’ a potem taki chwast kogoś zabije kpniakami bo na niego krzywo się spojrzy

    • Tak. A potem, nawet jak zostanie złapany to od wysokiego „sondu” dostanir jakąś śmieszną karę, bo młody, bo przeprosił, bo tatuś posmarował. Takich „bo” jest zawsze milion i społeczeństwo już nie wierzy w jakąkolwiek sprawiedliwość w wykonaniu organów państwowych. Państwo jest słabe, 9 lat temu postawiło na wspieranie patologii i od tej pory patologia pozwala sobie na coraz więcej. Poczekajmy jeszcze aż poprzyjeżdzają Ukraińcy z PTSD frontowym. Będzie się działo. Policja już jest bezradna albo po prostu jek się nie chce i to widać wszędzie, a zwłaszcza na drogach. Doliczmy do tego mniej i bardziej śniadych imigrantów i powoli zaczyna być śmiesznie.

  4. A jeb..ij takiego gnoja, to powiedzą że pobiłeś „dziecko”.

  5. Dobry teleskop tylko i wyłącznie a nie jakieś gazy. Jeszcze się taki nie urodził który się nie złoży jak scyzoryk jak wyłapie teleskopa. Nawet jak kilku na jednego teleskop daje radę.

    • To jest najlepszy sposób. Popieram takie podejście.

    • Taaa napewno , uszkodzisz typa i idziesz do paki

  6. kupa kasy posżła na monitoring i monitoring nie działa albo jest tylko w miejscach gdzie
    włodarze mają swoje biznesy…

Dodaj komentarz