W sobotę ulicami Legionowa odbył się fotograficzny spacer. Blisko trzydziestu pasjonatów fotografii, ale także historii miasta, uczestniczyło w wydarzeniu zorganizowanym w ramach Światowego Spaceru Fotograficznego Scotta Kelb’ego.
Photowalk to wydarzenie, które jednoczy fotografów zawodowych jak i amatorów. Dzięki idei Scotta Kelb’ego na całym świecie tysiące osób w jednym czasie wybiera się na spacer i fotografuje. Potem prace prezentowane są na witrynie internetowej akcji i nagradzane. Społeczność zjednoczona wokół pomysłu Amerykanina z roku na rok się powiększa. W tym roku dołączyli do niej Legionowianie, głównie dzięki Markowi Storowi, organizatorowi legionowskiego wydarzenia. Marek Stor, powinien być doskonale znany czytelnikom Gazety Powiatowej. Marek to pasjonat, który wraz z rodziną zwiedza i fotografuje różne zakątki świata. Od blisko dwóch lat publikuje na łamach naszego tygodnika. W legionowski Photowalk włączyło się Legionowskie Muzeum Historyczne, które w osobie Erazma Domańskiego, wzbogaciło spacer uliczkami miasta o komentarz i historyczne ciekawostki z dawnych czasów.
Wyprawa rozpoczęła się pod legionowskim ratuszem, skąd ul. Piłsudskiego grupa dotarła do legionowskiego rynku. Tam Erazm Domański opowiadał o historii legionowskich kamienic, starej wieży transformatorowej, oraz pokazywał stare zdjęcia, na których widać było miasto jeszcze przed rozbudową. Kolejnym miejscem, na trasie legionowskiego spaceru fotograficznego była ul. Batorego i Rondo AK potem drewniana budka dróżnika Kolei Nadwiślańskiej z 1877 roku, przy przejeździe na tzw. Starym Trakcie. Dzięki uprzejmości właścicieli willa Kozłówka pochodzącej z 1887 roku, uczestnicy mieli możliwość sfotografowania także tego, zabytkowego budynku.
Po godzinie 13.00 grupa dotarła do carskiego zespołu koszarowego a stamtąd do nowej filii Muzeum Historycznego, zorganizowanej w odbudowanym kasynie oficerskim. Już za tydzień na łamach Gazety Powiatowej zaprezentujemy prace wykonane w ramach Photowalk 2012 w Legionowie.
/re, iw/