Dzisiaj (16 stycznia) po godz. 7 w Dąbrowie Chotomowskiej (gmina Jabłonna) doszło do silnego pożaru sadzy w domu jednorodzinnym przy ulicy Lipowej. Drewniany budynek udało się uratować przed spaleniem, jednak komin został poważnie uszkodzony przez płomienie. Interweniujący na miejscu policjanci nałożyli na właściciela budynku mandat karny za niedopełnienie obowiązku okresowego czyszczenia przewodu kominowego.
Informację o pożarze sadzy w budynku na terenie gminy Jabłonna służby ratownicze odebrały o godz. 07:27. – Na miejsce zadysponowano łącznie trzy zastępy straży pożarnej z JRG Legionowo, OSP Chotomów i patrol Policji. – poinformował Gazetę Powiatową mł. asp. Przemysław Pruszczyński, dyżurny stanowiska kierowania Komedy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie.
Po przybyciu służb ratowniczych na miejsce zdarzenia okazało się, że w drewnianym domu jednorodzinnym w Dąbrowie Chotomowskiej przy ulicy Lipowej doszło do pożaru sadzy w przewodzie kominowym. Na miejscu byli obecni domownicy, którzy bezpiecznie opuścili budynek.
Strażacy natychmiast przystąpili do walki z ogniem przy pomocy gaśnicy proszkowej i lancy kominowej. Dzięki interwencji strażaków drewniany budynek udało się uratować przed spaleniem i ogień powstrzymano w przewodzie kominowym, jednak płomienie doprowadziły do jego popękania. Następnie sadza została wybrana i wyniesiona na zewnątrz, a dom jednorodzinny sprawdzono kamerą termowizyjną i czujnikiem gazu.
Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń w wyniku pożaru i akcji gaśniczej. Służby ratownicze zakończyły swoje działania na posesji w Dąbrowie Chotomowskiej o godz. 09:24.
Właściciel domu ukarany mandatem za niedopełnienie obowiązku okresowego czyszczenia przewodu kominowego
Jak poinformowała Gazetę Powiatową podkomisarz Agata Halicka z Komendy Powiatowej Policji w Legionowie interweniujący na miejscu policjanci ukarali właściciela budynku mieszkalnego mandatem karnym w wysokości 500 zł z art. 62 Prawa budowlanego za niedopełnienie obowiązku okresowego czyszczenia przewodu kominowego.
Strażacy przypominają o obowiązkowym czyszczeniu przewodów kominowych.
Bagatelizowanie tego obowiązku może skończyć się nie tylko pożarem, ale również mandatem
Brak drożności przewodów kominowych, w których gromadzi się sadza jest częstą przyczyną powstania pożarów, które rozprzestrzeniają się na dachy oraz poddasza budynków, powodując wysokie straty materialne i zagrożenie życia. Niedrożność komina może prowadzić też do zatrucia się czadem. Dlatego służby ratownicze przypominają o obowiązku regularnego przeglądu i oczyszczania przewodów. W obiektach, w których odbywa się proces spalania paliwa stałego, ciekłego lub gazowego, usuwa się zanieczyszczenia z przewodów dymowych i spalinowych:
- cztery razy w roku w domach opalanych paliwem stałym (np. węglem, drewnem),
- dwa razy w roku w domach opalanych paliwem ciekłym i gazowym,
- co najmniej raz w miesiącu, jeżeli przepisy miejscowe nie stanowią inaczej od palenisk zakładów zbiorowego żywienia i usług gastronomicznych.
- co najmniej raz w roku usuwamy zanieczyszczenia z przewodów wentylacyjnych.
Właściciele i zarządcy bloków mieszkalnych i domów jednorodzinnych są zobowiązani do okresowej kontroli, co najmniej raz w roku stanu technicznego instalacji gazowych oraz przewodów kominowych (dymowych, spalinowych i wentylacyjnych).
Właściciel lub lokator mieszkania lub domu, na którym spoczywa obowiązek dbania o instalacje i przewody, może zostać ukarany mandatem w wysokości do 500 zł. Karę pieniężną może także orzec sąd. Po drugie niekontrolowany przez kominiarzy dom lub mieszkanie może być odcięty od dostaw gazu ze względów bezpieczeństwa. W razie pożaru brak okresowych kontroli kominiarskich może być podstawą odmowy przez firmę ubezpieczeniową wypłaty należnego odszkodowania.
Zdjęcie poglądowe z arch. GP