Meteorologiczna zima w Polsce dzień za dniem zbliża się ku końcowi. Jej dotychczasowy przebieg charakteryzował się raczej łagodnymi warunkami. Epizody mrozów i śnieżyc raczej skromnie przerywały dominację stosunkowo ciepłych dni.
Czy prognozy na luty zwiastują późną zimę z prawdziwego zdarzenia, czy może raczej przedwczesne nadejście wiosny?
Temperatura raczej rozczaruje miłośników mroźnej aury
Jak twierdzi serwis dobrapogoda24.pl, prognozy amerykańskiego modelu CFSv2 sugerują, że w lutym nie mamy co spodziewać się mroźnej aury. Przewidywania wskazują na średnią temperaturą w ostatnim miesiącu meteorologicznej zimy, od 1,5 do 2,5°C więcej niż norma.
Na nizinach będą dominować dni z dodatnią temperaturą, dlatego nawet intensywne opady śniegu nie spowodują powstania trwałej pokrywy śnieżnej mogącej się utrzymać na nizinach powyżej 1-2 tygodni. Europejski model ECMWF potwierdza w co najmniej 60–70 proc. prognozy optymistyczne dla ciepłolubnych, czyli prawdopodobieństwo wystąpienia temperatur powyżej normy. Chociaż sporadyczne okresy z silnym mrozem mogą się pojawić, będą one krótkotrwałe. Bardzo możliwe, że gdzieniegdzie zobaczymy nawet pierwsze oznaki termicznej wiosny, z temperaturami przekraczającymi 10–13°C.
Układ baryczny nad Europą sprzyja łagodnej zimie
Opady śniegu i deszczu będą przesuwać się i pojawiać głównie na obrzeżach stref antycyklonalnych i raczej nie ma co spodziewać się, że przyniosą ekstremalne anomalie zjawisk pogodowych.
Obecne prognozy sugerują, że suma opadów za cały miesiąc powinna mieścić się w normie, jednak prognoza ta jest mało precyzyjna i wskazuje jedynie możliwy trend.
Portal dobrapogoda24.pl informuje, że za dominację łagodnych warunków zimowych w Polsce i Europie Środkowo-Zachodniej odpowiada aktualny układ wiru polarnego. Według prognoz jego stabilność utrzyma się do końca lutego. Oczywiście mogą wystąpić ochłodzenia razem z mrozem i śnieżycami, aczkolwiek będą to wyjątki określane epizodami bo nie potrwają dłużej niż kilka dni.
Wiele wskazuje na to, że do końca meteorologicznej zimy będzie przewaga łagodnych warunków atmosferycznych. Utrzymujący się trend łagodnej zimy może mieć jednak swoje konsekwencje w postaci ryzyka nawrotów mrozu wiosną.
Tegoroczny luty najprawdopodobniej wpisze się w trend łagodnych zim, które w Polsce coraz częściej ograniczają się do krótkotrwałych okresów śniegu i mrozu. Miłośnicy zimy prawdziwej zimy z długotrwałą pokrywą śnieżną mogą czuć się więc zawiedzeni. Pierwsze oznaki wiosny powinny zaś ucieszyć tych, którzy czekają na cieplejsze dni.
