Zostawienie obecnych pawilonów oraz utworzenie parkingu, zamiast planowanej zielonej strefy relaksu na środkowej części targowiska miejskiego w Legionowie – tak kupcy handlujący na tym bazarze widzą przyszłość tego obiektu. Oprócz tego – w ramach planowanej przez władze miasta rewitalizacji tego obiektu – chcą jedynie utwardzenia i odwodnienia alejek istniejących na tym targowym placu.
Kupcy mogli powiedzieć, w jakim kierunku powinna zostać przeprowadzona modernizacja targowiska miejskiego
W czwartek, 20 lutego 2025 r. na terenie Urzędu Miasta (UM) w Legionowie odbyły się konsultacje z kupcami handlującymi na legionowskim targowisku, dotyczące preferowanych przez nich zmian mających się w przyszłości dokonać w tej przestrzeni. Frekwencja podczas tego spotkania dopisała, a kupcy sprzedający swój asortyment na tym bazarze głośno powiedzieli, jak według nich powinna przebiec rewitalizacja tych mieszczących się w centrum Legionowa przestrzeni handlowych.
Zielona strefa relaksu i strefa food trucków. Wizualizacje rewitalizacji środkowej części targowiska miejskiego w Legionowie
Legionowscy urzędnicy opracowali wstępną koncepcję modernizacji środkowej części targowiska miejskiego w Legionowie, czyli przestrzeni odgraniczonej ulicami Marszałka Józefa Piłsudskiego, Jana III Sobieskiego, Marysieńki i Piotra Wysockiego. – Wymiana obecnych pawilonów na nowocześniejsze i estetyczniejsze, częściowe zadaszenie przestrzeni służących do sprzedaży różnego rodzaju asortymentu, utwardzenie alejek targowych i ich odpowiednie odwodnienie, utworzenie zielonej strefy relaksu z ławkami, pergolami i kwietnikami od strony ulicy Marszałka Józefa Piłsudskiego oraz strefy food trucków od strony ulicy Piotra Wysockiego, a także ogrodzenie tej części targowiska zielonymi ekranami – to najważniejsze założenia tego pomysłu, z którego szczegółami można zapoznać się na poniższych wizualizacjach. – To są tylko wstępne założenia, które mogą stać się podstawą dyskusji o kierunkach modernizacji targowiska miejskiego w Legionowie. Chcemy poprawić warunki handlu w tej przestrzeni, tak dla kupców, jak i dla kupujących. Chcemy też poprawić wygląd tego obiektu – mówili podczas spotkania z kupcami prezydenci Legionowa, Bogdan Kiełbasiński i Mirosław Grabowski. – Nic nie jest jeszcze przesądzone – uspokajali ich zarazem.
Zdjęcia: UM w Legionowie
Targ pozostanie tam, gdzie jest!
Wstępna wizualizacja środkowej części targowiska miejskiego w Legionowie nie przedstawia rewolucyjnej inwestycji, jak chociażby ta w Błoniu. Pisaliśmy o tym w tej wiadomości. Niemniej jednak znacznie poprawia, tak estetykę tego miejsca, jak i warunki do prowadzenia w nim handlu. Władze miasta tłumaczyły kupcom uczestniczącym w tych konsultacjach, że z uwagi na ograniczenia wynikające z przebiegu ciepłociągu przez środek tego bazaru, jak i z zapisów miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (mpzp) miasta obowiązującego na tej części osiedla Sobieskiego w Legionowie, wielkich metamorfoz na targu nie będzie. Kilkukrotnie zapewniły ich, że targ w tym miejscu na pewno zostanie utrzymany, a chęć poprawy jego estetyki i warunków do prowadzenia na nim handlu to nic innego jak tylko próba przyciągnięcia do tego miejsca większej liczby kupujących i chęć zaspokojenia potrzeb estetycznych legionowian zamieszkałych w blokowiskach okalających ten obiekt. Samorządowcy zapowiedzieli ponadto, że na realizację dalszej rewitalizacji legionowskiego targowiska chcą w ramach specjalnej pożyczki pozyskać środki unijne z Krajowego Programu Odbudowy (KPO).
Nowe pawilony
Podczas wspomnianych konsultacji kupcy z legionowskiego targu zostali poinformowani, że w ramach zaplanowanej modernizacji tego obiektu jest możliwość zakupu nowocześniejszych i estetyczniejszych pawilonów handlowych, które w przyszłości mogłyby stanąć w miejscu tych obecnych, blaszanych, których na całym targu jest aktualnie 58. Zapewniono ich przy tym, że koszty związane z najmem tych nowych pawilonów byłyby zbliżone do tych, jakie kupcy ponoszą obecnie i wyniosłyby po około 1 tys. zł miesięcznie.
Wolimy parking, zamiast zielonej strefy relaksu w centralnej części bazaru – mówią kupcy
Kupcy, którzy sprzedają swój asortyment w blaszanych pawilonach na targowisku w Legionowie raczej negatywnie zareagowali na tę propozycję. Ich główną obawą związaną z realizacją tego przedsięwzięcia okazał się zaś lęk przed wzrostem kosztów związanych z prowadzeniem handlu w tej przestrzeni. Sprzedawcom nie spodobał się również pomysł utworzenia zielonej strefy relaksu z ławkami, pergolami i kwietnikami od strony ulicy Marszałka Józefa Piłsudskiego. Wielu z nich podniosło, że w tym miejscu zamiast zieleni powinien zostać stworzony parking. W dyskusji dało się też usłyszeć głosy, że władze miasta powinny zakazać legionowianom mieszkającym w blokach sąsiadujących z targowiskiem, a położonych przy ulicy Piotra Wysockiego parkowania przy tej ulicy swoich samochodów w dni targowe. Wiceprezydent miasta, Mirosław Grabowski stanowczo wykluczył zastosowanie tego rodzaju rozwiązań w przyszłości. Zasygnalizował zarazem, że już obecnie trwają przygotowania do uruchomienia dodatkowych 100 miejsc parkingowych, położonych vis a vis targowiska, czyli po drugiej stronie ulicy Jana III Sobieskiego. Miejsca mają powstać w sąsiedztwie myjni samochodowej i pawilonów, w których funkcjonuje bar serwujący chińszczyznę. Te ostatnie pawilony lada dzień zostaną bowiem zlikwidowane. Informowaliśmy o tym w tej wiadomości.
Wciąż nie wiadomo, w jakim kierunku przebiegnie modernizacja kolejnych placów targowych w Legionowie. Pewnym natomiast jest, że ostateczny kształt tej inwestycji zostanie nakreślony w trakcie kolejnych konsultacji, tak z kupcami i kupującymi, jak i z legionowianami.
Do sprawy będziemy wracać.