Kilka dni temu w Zalesiu Borowym (gmina Serock) doszło do groźnego zdarzenia drogowego. Kierowca jednego z aut zjechał z drogi wojewódzkiej nr 622 do rowu. Świadkowie zdarzenia wezwali na pomoc służby ratownicze. Szybko wyszło na jaw, że 42-letni kierowca, który wjechał do rowu był pijany i miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu. Mieszkaniec powiatu wyszkowskiego po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut i grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
W piątkowe (25 kwietnia) popołudnie funkcjonariusze wydziału ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Legionowie otrzymali zgłoszenie, że w Zalesiu Borowym kierujący Fordem wjechał do przydrożnego rowu. Świadkowie podejrzewali, że był nietrzeźwy. – Na miejscu zdarzenia policjanci, w rozmowie ze świadkiem, ustalili, że kiedy jechał drogą wojewódzką 622 od strony Nasielska, jadący z naprzeciwka ford zjechał na przeciwległy pas ruchu, a następnie wjechał do rowu. Mężczyzna zatrzymał się i postanowił sprawdzić, czy ktoś nie potrzebuje pomocy. Kiedy wyczuł od kierującego fordem woń alkoholu natychmiast o swoich podejrzeniach powiadomił Policję. – informuje komisarz Justyna Stopińska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Legionowie.
Mieszkaniec powiatu wyszkowskiego miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu
– Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierującego fordem. Mężczyzna miał 3,1 promila alkoholu w organizmie. 42-letni mieszkaniec powiatu wyszkowskiego został zatrzymany i trafił do celi, zaś jego auto zabezpieczono na policyjnym parkingu. Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Czynności w tej sprawie prowadzone są pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Legionowie. – dodaje komisarz Justyna Stopińska.