Legionowo. Ukradł rower spod kościoła. Kilka dni później został zatrzymany. Miał przy sobie kokainę

policja

fot. adobe.stock

Kilka dni temu doszło do kradzieży roweru z terenu jednej z legionowskich parafii. Poszkodowany oszacował straty na 2000 zł. Kilka dni później policjantom z legionowskiej komendy udało się ustalić i zatrzymać mężczyznę podejrzanego o tą kradzież. Podczas zatrzymania na terenie Legionowa mundurowi znaleźli przy 39-latku narkotyki. Mieszkańcowi powiatu legionowskiego grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

 

 

Kradzież roweru

1 maja do Komendy Powiatowej Policji w Legionowie zgłosił się nastolatek oraz jego mama. – Młody człowiek poinformował, że pozostawił rower na terenie jednego z kościołów w mieście. Kiedy po godzinie chciał go odebrać okazało się, że w miejscu, gdzie go pozostawił, już go nie było. Wartość skradzionego roweru właściciel oszacował na 2000 złotych. – informuje komisarz Justyna Stopińska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Legionowie.

 

 

Policjanci szybko ustalili i zatrzymali podejrzanego o kradzież

– Zaraz po otrzymaniu zgłoszenia policjanci rozpoczęli działania, aby ustalić i zatrzymać sprawcę. Zgromadzony materiał dowodowy oraz jego wnikliwa analiza doprowadziły kryminalnych do 39-letniego mieszkańca powiatu legionowskiego. We wtorek, w godzinach popołudniowych, na jednej z ulicy policjanci namierzyli i zatrzymali podejrzanego mężczyznę. Dodatkowo okazało się, że mężczyzna posiada przy sobie narkotyki. Badanie naroktesterem potwierdziło, że ujawniony przez policjantów biały proszek to kokaina. – dodaje komisarz Justyna Stopińska.

Jak zapowiada rzecznika KPP w Legionowie zatrzymany mężczyzna, dzisiaj (8 maja) usłyszy zarzut kradzieży roweru oraz posiadania środków odurzających. Za popełnione przestępstwa kodeks karny przewiduje karę od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.