71-letnia mieszkanka powiatu legionowskiego padła ofiarą oszustów, którzy podszywali się pod funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW). Pokrzywdzona kobieta uwierzyła, że rzekomi funkcjonariusze prowadzą akcję wymierzoną w oszustów w wyniku czego straciła kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Podejrzany telefon
Jak informuje komisarz Justyna Stopińska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Legionowie, w czwartek (15 maja), 71-letnia mieszkanka powiatu legionowskiego odebrała telefon z informacją, że zostaną do niej dostarczone dwa listy. Rozmówca wskazał, że dostarczy je osobiście, po tym jak 71-latka podała mu swój adres.
Oszuści podali się za funkcjonariuszy ABW
Kilka minut później seniorka odebrała kolejny telefon. – Tym razem zadzwonił mężczyzna podający się za funkcjonariusza Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Zapytał kobietę czy była informowana o dostarczeniu listów i powiedział, że to dzwonili oszuści, a jej oszczędności są zagrożone. Poinformował 71-latkę, że ABW prowadzi akcję mającą na celu ich namierzenie. Aby uwiarygodnić swoje słowa mężczyzna kazał kobiecie, bez uprzedniego rozłączania się, wybrać numer alarmowy 112. W ten sposób pokrzywdzona, rozmawiając dalej z oszustami, potwierdziła tożsamość rzekomego funkcjonariusza ABW. – relacjonuje komisarz Stopińska.
Kobieta wypłaciła kilkadziesiąt tysięcy złotych z banków
– Dalej historia potoczyła się bardzo szybko. 71-latka podała oszustowi swój numer telefonu komórkowego, a następnie wierząc, że chroni swoje pieniądze, na polecenie fałszywego funkcjonariusza ABW pojechała do dwóch banków i wypłaciła łącznie kwotę kilkudziesięciu tysięcy złotych. Oszust będąc cały czas w kontakcie telefonicznym z pokrzywdzoną kazał jej jechać do wskazanego bankomatu i wpłacić pieniądze przy użyciu podanych przez niego kodów blik. Następnie mężczyzna umówił się z pokrzywdzoną na godzinę 17.00 pod jednym z banków, ale kiedy kobieta tam dotarła okazało się, że placówka jest zamknięta, a na nią nikt nie czeka. Wtedy zrozumiała, że padła ofiara oszustwa i o całej sytuacji powiadomiła legionowskich policjantów. – dodaje oficer prasowa KPP w Legionowie.
Policja apeluje o zachowanie ostrożności i rozwagi. Oszuści umiejętnie manipulują rozmową tak, aby uzyskać jak najwięcej informacji. W kontaktach z nieznajomymi kierujmy się zawsze zasadą ograniczonego zaufania. Należy pamiętać, że PRAWDZIWY funkcjonariusz Policji, CBŚP czy ABW nie prosi o przekazanie pieniędzy. Jeśli taka sytuacja ma miejsce możemy być pewni, że mamy odczynienia z OSZUSTAMI!