Pożar mięsa w garnku, do którego doszło w jednym z mieszkań w bloku przy ulicy Piaskowej w Legionowie spowodował silne zadymienie w budynku. Interweniowała straż pożarna i policja. Na szczęście, nikomu nic się nie stało. Lokator przysnął podczas gotowania.
W sobotę, 5 lipca 2025 r., na kwadrans przed godziną 19 zapaliło się mięso przygotowywane na kuchni w jednym z mieszkań mieszczących się w bloku usytuowanym przy ulicy Piaskowej na osiedlu Piaski w Legionowie. Interweniowały straż pożarna i policja.
Według ustaleń służb, ogień powstał w wyniku nieuwagi lokatora, który zasnął podczas gotowania. Pożar ograniczył się do garnka na kuchni, jednak wydzielający się dym szybko rozprzestrzenił się po mieszkaniu oraz klatce schodowej, co wymagało przeprowadzenia działań ratowniczych. Na szczęście, osobie przebywającej w lokalu nie była potrzebna pomoc medyczna.
W akcji uczestniczyły 3 zastępy strażackie z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej (KP PSP) w Legionowie oraz Ochotnicza Straż Pożarna (OSP) z tego samego miasta. Strażacy, wspierani przez funkcjonariuszy policji, dostali się do mieszkania bez konieczności użycia siły. Działania skupiły się na przewietrzeniu zadymionych pomieszczeń oraz klatki schodowej. Cała operacja trwała ponad pół godziny.
Służby apelują o zachowanie ostrożności podczas gotowania oraz o unikanie pozostawiania potraw na kuchence bez nadzoru. Tego typu sytuacje, choć pozornie błahe, mogą prowadzić do poważnych konsekwencji, w tym zagrożenia zdrowia i życia mieszkańców oraz uszkodzenia mienia.
Na szczęście, zdarzenie przy ulicy Piaskowej w Legionowie zakończyło się bez strat materialnych i osób poszkodowanych. Dzięki szybkiej reakcji służb ratunkowych udało się skutecznie opanować sytuację. Warto jednak pamiętać, że podobne incydenty mogą być łatwo uniknięte poprzez odpowiedzialne podejście do codziennych czynności domowych.
