Zgodnie z przewidywaniami synoptyków w niedzielę (10 sierpnia) w drugiej połowie dnia nad powiatem legionowskim występowały silne podmuchy wiatru, które przysporzyły dużo pracy ratownikom Legionowskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego (LWOPR). Silne podmuchy wiatru wywracały łodzie żaglowe, kajaki i rowery wodne. Ratownicy Legionowskiego WOPR odnotowali tylko tego jednego dnia aż 22 interwencje. Z wody wyciągnięto 28 osób.
– 10 sierpnia zapowiadał się jako słoneczny i ciepły dzień, pogoda sprzyjała do plażowania i wypoczynku na wodzie. Wiele osób skorzystało z tej okazji i tłumnie pojawili się na i nad Jeziorem Zegrzyńskim. Spokojny wypoczynek zakończył się około godziny 12.30 zaczęły pojawiać się silne i bardzo silne podmuchy wiatru. Sytuacja z godziny na godzinę robiła się coraz bardziej niebezpieczna. – informuje w komunikacie Legionowskie Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe.
Jak dodają ratownicy LWOPR w mediach społecznościowych, silny wiatr powodował, że łodzie żaglowe, kajaki i rowery wodne wywracały razem z osobami, które akurat z nich korzystały. Kilka motorówek utknęło na mieliźnie, a część osób znalazła się w wodzie w bardzo nie sprzyjających warunkach pogodowych.
W sumie w niedzielę (10 sierpnia) ratownicy Legionowskiego WOPR interweniowali aż 22 razy na co składało się:
- 28 osób podjętych z wody
- 21 jednostek wywróconych lub uszkodzonych
- 2 poszukiwania osób zaginionych na wodzie
- 3 interwencje Zespołu Wodnego PRM
Jak przekazał w rozmowie z reporterem Gazety Powiatowej Krzysztof Jaworski, prezes Legionowskiego WOPR na szczęście oprócz stresu i przemoczenia nikomu nic się nie stało, a wszystkie osoby zostały bezpiecznie ewakuowane na brzeg. Jak dodał prezes Legionowskiego WOPR sytuacja uspokoiła się dopiero przed godz. 22. W niedzielę (10 sierpnia) nad bezpieczeństwem osób wypoczywających na wodach Jeziora Zegrzyńskiego i jego pobliżu czuwało 20 ratowników Legionowskiego WOPR.