W poniedziałek (25 sierpnia) po godz. 12 w Kałuszynie (gmina Wieliszew) doszło do groźnie wyglądającej kolizji. Kierowca samochodu osobowego w celu uniknięcia zderzenia z sarną, która wbiegła na ulicę Nowodworską (droga wojewódzka nr 631) zjechał do boku i wpadł do rowu. Na miejscu interweniowała policja i straż pożarna.
Informację o zdarzeniu drogowym z udziałem samochodu osobowego na terenie gminy Wieliszew służby ratownicze odebrały o godz. 12:14. – Na miejsce zadysponowano zastęp straży pożarnej z OSP Kałuszyn i patrol policji. – poinformował Gazetę Powiatową mł. asp. Kamil Klimaszewski, dyżurny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie.
Po przybyciu służb ratowniczych na miejsce zdarzenia okazało się, że w Kałuszynie kierowca samochodu osobowego marki Kia zjechał z ulicy Nowodworskiej (DW 631) do rowu. Pojazd zawisł w rowie i mógł w każdej chwili przewrócić się na bok. Autem podróżował tylko kierowca, który opuścił samochód o własnych siłach.
Strażacy ochotnicy oznakowali miejsce zdarzenia stożkami ostrzegawczymi, a następnie zabezpieczyli pojazd przed dalszym przemieszczaniem się przy pomocy specjalnych podpór i pasa transportowego. Na szczęście kierowca auta nie doznał obrażeń i nie wymagał hospitalizacji. Po przybyciu na miejsce pomocy drogowej samochód został wyciągnięty z rowu. Służby ratownicze uprzątnęły miejsce zdarzenia i zakończyły swoje działania w Kałuszynie o godz. 13:35.
fot. OSP Kałuszyn
Kierowca próbował ominąć sarnę, która wbiegła na jezdnię
– Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja. 29-letni mężczyzna, który kierował samochodem osobowym marki Kia wskazał, że na jezdnię wybiegła sarna. Kierowca, żeby uniknąć zderzenia ze zwierzęciem zjechał z jezdni do rowu. Mężczyzna był trzeźwy. Policjanci zastosowali wobec 29-latka pouczenie. – poinformowała Gazetę Powiatową nadkomisarz Justyna Stopińska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Legionowie.