Na działkach w Zegrzu Południowym, ok. 20 metrów od Zalewu Zegrzyńskiego, można natknąć się na stosy śmieci i różnych dziwnych, a nawet niebezpiecznych przedmiotów, które na pewno nie przyciągają turystów w te okolice.
Bałagan znajduje się na dwóch prywatnych działkach, które są mocno zaniedbane i każdy z ulicy, nawet dziecko, może tam wejść i nieumyślnie zrobić sobie krzywdę. Działki są co prawda ogrodzone, ale bramy wejściowe są tak zdewastowane, że całą swoją szerokością witają zaciekawionych turystów… i nie tylko. Władze gminy Nieporęt zapewniają, że lokalna Straż Gminna regularnie dogląda tych terenów i kiedyś zaistnieje potrzeba upomina się o porządek u ich prawnych właścicieli.
O zaniedbanych terenach, gdzie zbierają się bezdomni i gdzie okoliczna młodzież robi sobie wieczorne schadzki, poinformował naszą redakcję sołtys Zegrza Południowego – Maciej Drabczyk. Co widać na załączonych zdjęciach, sołtys zrobił nam ciekawą wycieczkę „krajoznawczą”. Na spotkaniu informował nas, że wielokrotnie zgłaszał ten problem w Straży Gminnej. Jednak nie zawsze jego prośby były spełniane i nie zawsze uprawniona do tego Straż Gminna w porę reagowała i upominała właścicieli działek. Urząd Gminy Nieporęt w oficjalnym piśmie poinformował nas: – Do Urzędu Gminy nie wpływały zgłoszenia mieszkańców dotyczące nieporządku na wymienionych działkach. Informację taką przekazywał Sołtys Zegrza Południowego, który jest uprawniony do podejmowania czynności w tego typu sprawach. Straż Gminna ma w swoim nadzorze teren Zegrza Południowego podobnie jak i 14 pozostałych sołectw Gminy Nieporęt. W sprawach zaśmieconych działek Straż Gminna zwraca się do właściciela posesji z poleceniem sprzątnięcia terenu. W przypadku kiedy właściciel posesji nie zastosuje się do polecenia strażnika, zostaje nałożona na niego grzywna w postaci mandatu karnego zgodnie z obowiązującym taryfikatorem lub skierowany wniosek o ukaranie do sądu.
Kilku właścicieli i nie ma komu sprzątać?
Działka przy ul. Warszawskiej w Zegrzu Południowym, zlokalizowana jest jakieś 30 metrów od Zalewu Zegrzyńskiego, nieopodal tamtejszego urzędu pocztowego. W jej bliskim sąsiedztwie znajduje się nowoczesny Hotel 500. Działka jest ogrodzona, ale niestety brama wejściowa nie jest w żaden sposób zabezpieczona i cały czas jest szeroko otwarta. W związku z czym, ogrodzenie nic nie daje, bo każdy kto chce, może tam wejść. UG Nieporęt twierdzi, że w przypadku tego terenu sytuacja jest bardziej skomplikowana, bowiem współwłaściciele tej działki często się zmieniają, a jej sytuacja prawna nie jest do końca jasna. – Współwłaściciele zostali pouczeni o obowiązku uprzątnięcia działek oraz o grożących karach, w przypadku niedopełnienia obowiązku – zapewnił UG Nieporęt. Zapewnił również, że na działce w zdewastowanym budynku nie przebywają bezdomni. – W wymienionych budynkach nie przebywają bezdomni. W listopadzie, w związku z obniżeniem się temperatur Straż Gminna podjęła czynności mające na celu zidentyfikowanie bezdomności w Gminie Nieporęt. Obserwacji zostało poddanych 15 wsi i znajdujące się tam niezamieszkałe budynki. Nie stwierdzono przebywania osób bezdomnych na terenie gminy – wyjaśnił UG w oficjalnym piśmie z dnia 30 listopada. Jednak na załączonych zdjęciach, robionych w dniu 17 listopada – widać przedmioty, typu kołdry, śpiwory, słoiki, atrapy łóżka i inne śmieci. Może wskazywać to – choć oczywiście nie musi – że jednak jacyś ludzie tam przebywają… a może nawet śpią.
Śmieci na sprzedaż
Z kolei druga piękna działka w Zegrzu Południowym, zlokalizowana jest przy ul. Rybaki, jeszcze bliżej zalewu i należy do firmy JW Construction. – Działka na ul. Rybaki bezpośrednio graniczy z linią brzegową Zalewu Zegrzyńskiego. Dostęp na jej teren nie jest ograniczony ogrodzeniem. Można dostać się na działkę od strony wody a także przez wał przeciwpowodziowy, który ogrodzony być nie może ze względu na konieczność zapewnienia jego prawidłowego stanu technicznego. Dodatkowo musi być zagwarantowana możliwość dotarcia w każdym czasie i we wszystkich warunkach do wszystkich miejsc wału w celu przeprowadzenia akcji przeciwpowodziowej. Obecnie można też wejść na działkę przez bramę, którą kilka miesięcy temu starannie zamknął właściciel posesji. W niewiadomych okolicznościach brama została zniszczona. Również obiekt budowlany, znajdujący się na wspomnianej działce, został zabezpieczony przed dostępem osób postronnych. Okna zostały zamurowane, schody na piętro odcięte. Straż Gminna jest w stałym kontakcie z właścicielem działki informując o konieczności jej sprzątnięcia. W tym roku działka ta już była porządkowana – poinformował UG Nieporęt. Z kolei sołtys Zegrza Południowego Maciej Drabczyk wspominał w rozmowie, że w tej sprawie interweniował wielokrotnie, zanim właściciel posesji czyli JW Construction został zobowiązany przez gminę do ogrodzenia terenu i do zamurowania okien i odcięcia schodów na piętro. Obecnie ogrodzenie jest niepotrzebne, bo z łatwością można wejść na działkę otwartą na oścież bramą i do woli urządzać sobie schadzki w zniszczonym budynku. Zwierzęta w ten sposób nie śmiecą, więc robią to na pewno ludzie. W firmie JW Construction, która kupiła tę działkę jako lokatę kapitału, uzyskaliśmy informację, że rzeczywiście od czasu do czasu UG Nieporęt informuje o tamtejszym bałaganie, a ostatnio działkę sprzątano jakieś pół roku temu. Przedstawiciel firmy wspomniał także, że JW Constantin od ok. miesiąca prowadzi intensywne działania, mające na celu sprzedaż tego gruntu.
Budynki, a dokładnie resztki budynków stojących na wspomnianych działkach mogą być niebezpieczne dla zbierających się tam ludzi. Aby dokonać ich rozbiórki, to właśnie właściciel działki, powinien złożyć wniosek do legionowskiego starostwa o takie pozwolenie.
ms
