Na dobre sezon nad Jeziorem Zegrzyńskim rozpoczęły morsy. Nie chodzi tu o zwierzęta zamieszkujące Arktykę, ale o miłośników lodowatych kąpieli, których zimą coraz łatwiej spotkać w Nieporęcie i okolicach.
Od przeszło dwóch lat w rejonie Jeziora Zegrzyńskiego spotykają się miłośnicy lodowatych kąpieli. Ich uczestnicy zrzeszeni są w ramach Radzymińskiego Klubu Morsów „Icebear”. Z roku na rok jest ich coraz więcej. W tym roku otwarcie sezonu miało miejsce 22 października i pojawiło się na nim około 100 osób, z czego aż 70 zażyło kąpieli w Jeziorze Zegrzyńskim.
Spotkania grupy odbywają się w niedzielę o 11.00 na plażach wokół jeziora. Kilkakrotnie morsów można było spotkać przy „Dzikiej Plaży” w Nieporęcie, albo w okolicach hotelu „Parasol”. Wczoraj korzystali z gościnności hotelu „500” w Zegrzu.
Każda kąpiel poprzedzona jest rozgrzewką, tak żeby przygotować organizm do wysiłku, jakim jest przebywanie w lodowatej wodzie. „Morsy” zanurzają się w wodach Jeziora Zegrzyńskiego tylko na kilka minut, tak żeby uniknąć groźnego dla zdrowia wychłodzenia organizmu. Morsy uważają, że kąpiele w lodowatej wodzie mają zdrowotny wpływ na ich ciało. Twierdzą, że dzięki kąpielom poprawia się ich odporność na choroby, wydolność układu krwionośnego, oraz wydolność organizmu.