Wczoraj (13 stycznia) na targowisku miejskim legionowscy śledczy łącznie zabezpieczyli prawie 500 paczek papierosów i 3 torebki z tytoniem z przemytu.
Podczas porannej akcji udało się im także zatrzymać 59-letnią obywatelkę Białorusi, która w 2 pokaźnych torbach próbowała ukryć większość pomyślnie skonfiskowanego przez nich nielegalnego towaru.
Towar z przemytu znaleźli pod drzewem
Kolejna już akcja operacyjna policjantów z wydziału wywiadowczo-patrolowego legionowskiej Komendy Powiatowej Policji na targowisku miejskim ruszyła wczoraj już o świcie. Najpierw śledczy wypatrzyli porozrzucane pod jednym z drzew setki paczek papierosów różnej marki. Po zabezpieczeniu znaleziska, okazało się, że jest ich w sumie 339. Wśród nich odkryto też 3 paczki tytoniu. Cały towar pochodził z przemytu, gdyż nie miał znaków skarbowych polskiej akcyzy.
Wypatrzyli podejrzaną kobietę
Funkcjonariusze zauważyli następnie kobietę trzymającą 2 wyraźnie czymś wypełnione torby. W związku z tym, postanowili ją wylegitymować. Podczas rutynowych czynności okazało się, że 59-latka jest obywatelką Białorusi, a w jej 2 potężnych pakunkach znajdują się kolejne nielegalne paczki papierosów. Śledczy doliczyli się tym razem aż 128 sztuk bez znaków skarbowych polskiej akcyzy.
Zarzut przemytu
Legionowscy śledczy od ręki zatrzymali podejrzaną cudzoziemkę, a także zabezpieczyli materiał dowodowy z jej toreb w postaci nielegalnych paczek papierosów. Podczas przesłuchania 59-latki, upewnili się też, czy przebywa ona w Polsce legalnie. Białorusinka już wkrótce usłyszy zarzuty i przed polskim sądem odpowie za wykroczenie karno-skarbowe. Zgodnie bowiem z kodeksem karno-skarbowym obecnie obowiązującym w kraju grozi jej kara grzywny oraz przepadek zabezpieczonego przez mundurowych mienia.