Do groźnej kolizji doszło w sobotę rano na ulicy Jana Kazimierza w Stanisławowie I . Zderzyły się cztery auta, 5 osób z niegroźnymi obrażeniami trafiło do szpitala.
W sobotę około godziny 10.00 w Stanisławowie I, przy granicy z Rembelszczyznie, na łuku ul. Jana Kazimierza, tuż za „rondkami” w kierunku Nieporętu, doszło do groźnej kolizji, w której brały udział cztery auta. Na oblodzonej jezdni jadąca vw jetta 43 letnia Ewa B. wpadła w poślizg. Auto, nad którym kobieta utraciła kontrolę, zjechało na przeciwległy pas jezdni i zderzyło się z autem nadjeżdżającym z naprzeciwka. Potem w rozbite już auta uderzały kolejne. Łącznie w kolizji wzięły udział cztery samochody. Osobowy vw, wv lt, terenowy ford maverick i dostawczy mercedes sprinter. Do szpitala trafiło 5 osób. 3 pasażerów, w tym 3 i 5 letnie dziecko oraz kierowcy forda i mercedesa.
W dużej części przyczyną sobotniej kolizji na Jana Kazimierza były fatalne warunki drogowe. Jezdnia na odcinku, na którym doszło do kolizji była kompletnie oblodzona (cięższe auta, pomimo bardzo niskiej prędkości, zatrzymały się dopiero ok. 80 m od miejsca kolizji). Na szczęście kierowcy wszystkich aut poruszali się bardzo wolno i nikt nie odniósł poważnych obrażeń.
Ulica Jana Kazimierza była w sobotę zablokowana od 10 do 12.
/red, fot. PSP Legionowo/