Mieszkańcy bloku bezpośrednio sąsiadującego z tym, który ma wyrosnąć na ponad 4,5 tys. m kw na tzw. klepisku na legionowskich Piaskach mówią stanowcze „nie” tej inwestycji. Nie popierają oni również przyjętego w zeszłym tygodniu (14 stycznia) przez Społeczną Radę Wspólnot Mieszkaniowych (SRWM) Osiedla Piaski w Legionowie nowego i z goła odmiennego od tego miejskiego projektu zagospodarowania tej działki.
Wprost zapytali…skąd te zmiany?
Członkowie wspólnoty mieszkaniowej z ulicy Zegrzyńskiej 31 na legionowskich Piaskach chcą wiedzieć co, kto i w konkretnie jaki sposób wpłynął na zmianę miejskich planów inwestycyjnych. W miniony poniedziałek (12 stycznia), w piśmie oficjalnie skierowanym do m. in. prezydenta Romana Smogorzewskiego, wiceszefa Rady Miasta (RM) Janusza Klejmenta oraz do przewodniczącego zarządu SRWM Osiedla Piaski w Legionowie Cezarego Usika zadali kilka dość ważnych, ale i też niewygodnych pytań. W pierwszej kolejności zapytali decydentów co od 2010r. tj. od czasu, kiedy władze miasta wycofały się z budowy bloku w tym miejscu, zmieniło się w uwarunkowaniach społeczno-prawnych w mieście, kto konkretnie za tymi zmianami stoi, a także w jaki sposób i kiedy skonsultowano je z mieszkańcami i radą osiedla. Domagają się ponadto, aby imiennie wskazali oni legionowskich radnych ubiegłej kadencji (2010-2014) uczestniczących w głosowaniach nad wszystkimi uchwałami podejmowanymi w tej sprawie.
Po prostu nie chcą żadnego nowego bloku?
Okazuje się także, że przegłosowanego w połowie stycznia br. przez SRWM z legionowskich Piasek nowego projektu zabudowy tej osiedlowej działki m. in ze żłobkiem i przedszkolem na parterze bloku, notabene o ponad połowę mniejszego od tego dotychczas planowanego, nie poparły wszystkie osiedlowe wspólnoty uczestniczące w spotkaniu. Rozwiązaniom w nim zastosowanym sprzeciwiła się np. wspólnota ze stojącego w najbliższym sąsiedztwie przedmiotowej działki (nr 1/30) bloku nr 31. – Z budynku o powierzchni zabudowy 700-800 m² zrobił się budynek wielofunkcyjny o powierzchni zabudowy 400 m². Wszystko opiera się o założenie, że w domniemaniu musimy dać coś miastu, aby ono dało nam żłobek i przedszkole – tak Hubert Jaworski pełnomocnik wspomnianej wspólnoty skomentował najnowszą koncepcję zagospodarowania tego powojskowego terenu w sieci. – Administracja państwowa tj. miasta pełni funkcje pożytku publicznego tj. role służebną i opiekuńczą w stosunku do obywateli płacących podatki, stanowiące w efekcie wynagrodzenie urzędników. Płacąc podatki, mam prawo prosić miasto o wsparcie pomysłów i wizji wspólnoty, którą reprezentuję – dodaje.
Już raz zaniechali budowy bloku
Przypomnijmy. Wojskowa Agencja Mieszkaniowa (WAM) darowała miastu atrakcyjną działkę o powierzchni ponad 4,5 tys m kw przy ulicy I Dywizji Zmechanizowanej na legionowskich Piaskach w celach społecznych i wyłącznie pod budowę infrastruktury osiedlowej. Władze chciały wznieść budynek wielorodzinny o powierzchni blisko 800 m kw z ok. 40 mieszkaniami i kilkoma lokalami usługowymi na parterze już przeszło 5 lat temu. Już wówczas skonsultowały z mieszkańcami najpilniejsze usługi publiczne, które mogłyby być tam świadczone. Mimo, że te komercyjne raczej w ogóle nie wchodziły w grę wielu mieszkańców legionowskich Piasek już wtedy miało wiele zastrzeżeń co do tej inwestycji. Głównie bali się oni, że dogęszczenie osiedla, ściągnie im na głowy jeszcze większe i poważniejsze problemy z parkowaniem. Finalnie z realizacji tego przedsięwzięcia wycofano się jeszcze w 2010r.
Dodali usługi komercyjne na parterze
Jak się ostatnio jednak okazało legionowski ratusz wcale nie wycofał się z tej inwestycji tylko raczej odłożył ją na później. Po prośbie miejskich decydentów WAM w maju 2014r. zgodziła się bowiem, aby zgodnie z zapisami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (mpzp), na tym powojskowym klepisku na Piaskach powstał nowy wielorodzinny budynek z usługami, w tym również tymi komercyjnymi na parterze. Kontynuując rozpoczęte przed 5 laty dzieło na początku stycznia br., po raz kolejny zresztą, skonsultowano z mieszkańcami najpotrzebniejsze usługi jakie najchętniej widzieliby oni na jego parterze.
Kto jest „za”, a kto „przeciw”?
Spotkanie konsultacyjno-informacyjne zorganizowane 8 stycznia br. w sprawie najnowszej inwestycji mieszkaniowej w mieście, poniekąd podzieliło mieszkańców Osiedla Piaski na 2 grupy. Jedna z nich godzi się na budowę bloku. Stawia jednak przy tym kilka swoich warunków takich jak m. in. zmniejszenie gabarytów budynku, przedszkole i żłobek na jego parterze oraz budowa wielofunkcyjnego boiska sportowego w jego sąsiedztwie. Druga z kolei, mówi stanowcze „nie” temu przedsięwzięciu. Rychły raport z zakończonych 15 stycznia br. przedmiotowych konsultacji społecznych ujawni z pewnością jeszcze inne panujące wśród nich nastroje.
