W 2013 roku radni i urzędnicy z Serocka będą musieli nakreślić plany odnośnie zmian w Samodzielnym Zakładzie Opieki Zdrowotnej w Serocku. Ograniczone kontrakty z NFZ, zmuszą urząd do przekształceń. Na przeszkodzie stoi strach pracowników przychodni i samych pacjentów.
Jak informuje Urząd Miasta i Gminy Serock, Samodzielny Zakład Opieki Zdrowotnej obejmuje opieką medyczną około 10 tysięcy zarejestrowanych i faktycznie korzystających z usług pacjentów. Zakład ten prowadzi działalność medyczną z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej, ambulatoryjnej opieki specjalistycznej-świadczonej w poradniach, stomatologii oraz rehabilitacji leczniczej. Obecnie zatrudnia 20 osób na podstawie umowy o pracę, 4 osoby na podstawie umowy zlecenia oraz 12 osób na podstawie umów kontraktowych.
Strach przed zmianami
Jak twierdzi burmistrz Sylwester Sokolnicki, on i kierownictwo przychodni są zdecydowanie za przekształceniami. Jednak zdają sobie sprawę z problemów, na jakie może natknąć się urząd. Jak przyznał burmistrz, nie da się zrobić tej rewolucji, wbrew ludziom i bez ich akceptacji. – Jest to proces nie do końca zrozumiały i nie do końca akceptowany przez załogę – mówił podczas ostatniej sesji burmistrz Sokolnicki. Zanim więc rozpoczną się zmiany, urząd wiele wysiłku będzie musiał włożyć by zmienić stosunek mieszkańców, a przede wszystkim pracowników placówki do tego projektu. – Rozpoczęliśmy prace by i prawnie, i mentalnie rozpocząć proces związany z ewentualnym przekształceniem – tłumaczył Sylwester Sokolnicki. Jak przyznał burmistrz, do wstępnych działań zostali zaprzęgnięci prawnicy oraz urzędnicy, którzy specjalizują się w przekształceniach jednostek.
Gorzej nie będzie
Burmistrz zapewnia, że po zmianach dla pacjenta nie zmieni się nic na gorsze. Wbrew obawom, przekształcenia mogą być wyjściem naprzeciw oczekiwaniom pacjentów. – Dzisiaj mamy wyłącznie do dyspozycji Narodowy Fundusz Zdrowia. Czujecie i widzicie jaka jest sytuacja w służbie zdrowia – tłumaczył radnym i sołtysom. Zmiany umożliwiłyby świadczenie usług płatnych dla pacjentów, którzy nie musieliby jechać do Pułtuska, czy Legionowa.
Zdecydują w 2013
Decyzja o kierunku przekształceń zapadnie w tym roku. Urzędnicy w Serocku przyglądają się doświadczeniom innych gmin, czyli zmianom w przychodni w Nieporęcie i w Legionowie. Sama zmiana formy prawnej nic nie da. Trzeba wykonać szereg analiz i przystosować placówkę do wymagań rynku. – UMiGS obecnie poszukuje podmiotu, który dokona analizy ekonomiczno-prawnej SZOPZ, mającej na celu ustalenie efektywności bieżącej działalności, ponoszonych zysków i strat, zapotrzebowania na usługi medyczne i faktycznie wykonywanych, analizy zatrudnienia, bieżącej kondycji finansowej – informuje Rafał Karpiński Wynik analizy ekonomiczno-prawnej będzie stanowił podstawę do oceny celowości ewentualnego przekształcenia.
Iwona Wymazał