Firma z Janowa Lubelskiego wybuduje nam dworzec

5204666b30a8a.jpg

Dzisiaj UM Legionowo ogłosił  wyniki postępowania o udzielenie zamówienia publicznego na budowę dworca, garażu wielopoziomowego, peronów i drogi dojazdowej do centrum miasta. Wygrała firma z Janowa Lubelskiego.

 

Z 10 firm jakie złożyły ofertę, wybrano Konsorcjum firm P.P.H.U. BUDER Danuta Flis Rafał Flis Sp. J. oraz Przedsiębiorstwo Budowlano-Montażowe FLISBUD Stanisław Flis z Janowa Lubelskiego. Jak podaje UM Legionowo, oferent zaproponował cenę w wysokości 28.889.778,47 zł. Jak informuje UML konsorcjum to zaproponowało najkorzystniejszą ofertę pod względem ceny i gwarancji wykonania. Wykonawca ma od momentu wejścia na budowę ma 18 miesięcy, by zrealizować roboty budowlane.

Cena zaproponowana przez FLISBUD była najniższą zaproponowaną w postępownaiu konkursowym. Od najwyższej złożonej oferty różniła się o 15,8 mln złotych.  Inwestycja pochłonie blisko 29 mln złotych. To o 8 mln mniej niż mógł na to wydać Urząd Miasta w Legionowie. 

Założycielem i właścicielem Przedsiębiorstwa Budowlano-Montażowego FLISBUD jest Stanisław Flis. Firma powstała w 1993 roku zajmuje się generalnym wykonawstwem w zakresie budowy obiektów kubaturowych. W Legionowie w latach 2006 -2008 budowała Ratusz. Firma wykonywała szereg inwestycji na terenie kraju, m.in. Centrum Kultury Filmowej w Zamościu, budynek Starostwa Powiatowego w Biłgoraju, modernizowała budynek Filharmonii Częstochowskiej.

iw

Podziel się tą informacją ze znajomymi

Facebook
Google+

komentarze: 15

  1. Mam pytanie, czy firma ta wybudowała legionowski ratusz w terminie i zgodnie z zaproponowaną ceną?
    Może ktoś pamięta te z niedalekiej przeszłości szczegóły. Wówczas będzie wiadomo czy firma jest solidna a przede wszystkim słowna.

  2. Firma ta nie tak dawno prowadziła rozbudowę Zespołu szkolno przedszkolnego w Legionowie przy ul.Jana Pawła Pierwszego. To co robili na budowie to przekracza wszelkie możliwe normy bezpieczeństwa (zupełnie jak w czasach PRL-u, alkohol na budowach tej firmy to norma , a pracownicy to pracownicy sezonowi ci którzy akurat nie mają nic do roboty w Janowie Lubelskim). Efekt ich „pracy” można oglądać samemu w szkole: krzywizny, odpadający tynk, łuszcząca się farba. Ogólne wrażenie firmy to brak jakiegokolwiek pojęcia o kolejności robót budowlanych, ludzie przypadkowo zatrudniani, nieprzestrzegane żadne z norm bezpieczeństwa i reżimów technologicznych. Może by tak Urząd zastanowił się nad tym czy nie lepiej jest dać pracę miejscowym (redukcja bezrobocia u nas), bo zaoszczędzone pieniądze to tylko dziś na papierze , natomiast z tą firmą koszt kilkakrotnie przekroczy inwestycje.

  3. I znów wygrywa firma która fachowością nie grzeszy. Zastanówmy się nad tym tylko skąd biorą się takie duże różnice w cenach, bo przecież właściciel nie dokłada ze swojej kieszeni. Może ta różnica pochodzi z tańszych materiałów tylko skąd on je weźmie (chiny, z innej budowy czy raczej nam doliczy umiejętnie potem do rachunku), a może to tania siła robocza („pracownicy” nie mający tak naprawdę pojęcia o budowie, na co dzień to rolnicy – i chwała im za to niech pozostaną tam). Zastanówmy się nad tym, to nasze fundusze z naszych podatków idą na to. Znów wygrywa biurokracja a nie logiczne myślenie. A może po prostu ktoś ma w tym interes…

  4. Prawo zamówień publicznych jest takie, że urząd nie może „zastanowić się czy dać pracę miejscowym”, ale skąd Ty to możesz wiedzieć Antku, nie? Przepisy mówią, że wygrywa ten z najkorzystniejszą ofertą. Kropka.

  5. Coś wiem na ten temat. Ale też wiem że są pewne granice cenowe poniżej których nie da się zejść, chyba że się buduje z piasku i wody (bo cement za drogi jest). Ile to postoi, za ile znów trzeba będzie wydać ogromne pieniądze na remont tego oczywiście jeśli da się to remontować. A pomyślał ktoś za jakie pensje Ci ludzie pracują? Jeśli w Chinach płaci się grosze za prace to jest wyzysk człowieka ale jeśli robi się to na swoim podwórku to jest to normalne. Za takie zarobki to raczej nikt nie będzie się zbytnio przejmował tym co robi i będzie robił to na odwal się (prosta zasada tam panuje czy się stoi czy się leży….)Ciekawe tak na marginesie czy choć koś w Urzędzie widział kalkulacje tego co ta firma przedstawia. To nie pierwsza taka inwestycja, dziś koszt mały – wygrywa, ale doliczając poprawki, doliczając „podwyżki” i prace dodatkowe to koszt znacząco jak zawsze przekroczy budżet planowany i tak oto znów my podatnicy będziemy łatać dziurę w budżecie. Pomijając już estetykę i dokładność wykonania tej firmy.

  6. NAJWAŻNIEJSZE DLA FIRMY JEST ZŁAPAĆ KONTRAKT, OFERUJĄC BARDZO NISKĄ CENĘ. PÓŹNIEJ ANEKSAMI PODBIJAĆ KOSZTY WYKONANIA I ODWLEKAĆ TERMIN ODDANIA DO UŻYTKU. TO TAKA NASZA NOWA, NARODOWA PROCEDURA, POZDRAWIAM

  7. a kto takim wydaje pozytywne referencje ?

  8. No jak to kto? m. in. inwestor Ratusza i rozbudowy Szkoły nr 2.

  9. Zauważcie, że firma może zaniżać cenę ale równie popularne jest zawyżane wartości przy ustalaniu kosztorysu inwestorskiego. Przecież to nie UM tworzył projekt i szacował koszty tylko jakaś firma, która dobrze wie wtedy ile to faktycznie kosztuje i ile można na tym zarobić. Zawyżanie kosztorysów to także norma. Trzeba znaleźć złoty środek.

  10. W województwie lubelskim są znani ze złej jakości i kombinatorstwa. Generalnie współczuję

  11. Urząd Miasta zaprzecza że to był błąd w projektach ? hehe . Może zapytajcie na jakiej rzędnej został posadowiony ten garaż 🙂 widzieliście chyba ze wozili setki ton piachu żeby wybudować nasyp , a przecież mieli robić wykopy. chętnie podzielę się ciekawymi informacjami na temat.

  12. Piszecie pierdoły nie mając pojęcia bladego

  13. to wszystko bez znaczenia, najważniejsze, że nadzór pełni zakumplowana firma, tyle wystarczy w Legionowie 🙂

  14. Częśc ratusza wykonywała z tego co wiem słynna firma z Leg ionowa. I cały czas jakiś z tym są problemy. Ciekawe czy nadzór nad tą budową miała ta zakumplowana firma co niby wystarcza.

  15. Po co te nerwy. Innych obrażają to i od siebie trochę cierpliwości i pokory można wymagać. A że w garażu w ratuszu cieknie to prawda jest i basta.

Dodaj komentarz