10 zł na utrzymanie takiej kwoty za odbiór śmieci od mieszkańców, umówili się gospodarze legionowskich gmin, prezydent, wójtowie i burmistrz, podczas jednego z konwentów gmin. Niezależnie od wyników przetargów, ta cena miała obowiązywać na terenie całego powiatu. Co zmieni się od 1 lipca w Legionowie?
W powiecie legionowskim obowiązuje jednakowa miesięczna opłata za odbiór odpadów komunalnych dla mieszkańców, czyli 10 zł od osoby. Jak informowali Burmistrz Serocka Sylwester Sokolnicki oraz Wójt Gminy Jabłonna Olga Muniak, było to wynikiem umowy pomiędzy władzami gmin, by utrzymać tę cenę niezależnie od wyników przetargów, nawet pod groźbą niewielkich dopłat z budżetu gmin. Decyzja ta miała zostać podjęta na jednym z konwentów, podczas którego przygotowywano się do wejścia w nowy system. Gminy sąsiadujące, korzystały z doświadczeń Prezydenta Legionowa, Romana Smogorzewskiego, bowiem w Legionowie już od 4 lat działa system odbioru odpadów.
Nowa firma, nowe opłaty
Na terenie Legionowa działały do tej pory dwie firmy: Remondis, która odbierała odpady z terenu Legionowa w latach 2009 -2011 i MPO, która świadczyła te usługi przez kolejne dwa lata. Po zakończeniu umowy, ogłoszono kolejny przetarg na odbiór odpadów, tym razem na lata 2013-2015. Spośród 7 firm, które wystartowało w przetargu, wybrana została firma MPK Sp. z o.o. z Ostrołęki. – Zaproponowała najniższą cenę – 524.208,00 zł miesięcznie – informuje Piotr Zadrożny, Zastępca Prezydenta Miasta Legionowo. Mimo że firma z Ostrołęki zaproponowała kwotę niższą niż ta, która obowiązywała w latach 2011-2013, opłaty za odbiór odpadów wzrosną. Do tej pory Legionowianin płacił 8,50 zł miesięcznie za segregowane odpady. Za niesegregowane opłaty były wyższe, wynosiły 15 zł. 27 marca radni zagłosowali za przyjęciem uchwały, która nakłada na mieszkańców obowiązek płacenia podwyższonych stawek za śmieci. Od 1 lipca 2013 roku będziemy płacić 10 zł za odpady segregowane i 20 zł za niesegregowane.
Podwyżka o 1,50 zł
Jak tłumaczy prezydent Piotr Zadrożny, konieczność podwyższenia stawek płaconych przez mieszkańców wynika m.in. ze znacznego wzrostu cen odbioru odpadów komunalnych jak również standardu oferowanych usług. Argumentuje on, że UML tak szczegółowo określiło wymogi, jakie muszą spełnić oferenci, że mimo wyboru w przetargu najtańszej firmy, oferty mogły złożyć tylko firmy mające odpowiednią wiedzę i doświadczenie przy wykonywaniu tego usług. Czy klienci, czyli sami mieszkańcy poczują różnicę w jakości usług, zobaczymy w już lipcu.
System niedoskonały
Zasady jakie będą obowiązywać dla mieszkańców, pozostaną takie same. To firmy MPO i MPZ będą musiały zdecydować, jak rozliczyć się pomiędzy sobą w sprawie pojemników. Albo zostaną dotychczasowe, lub MPK dostarczy swoje. O tym, że system nie jest idealny, tłumaczył radnym prezydent Roman Smogorzewski. By pomóc mieszkańcom i rozszerzyć ofertę, w przyszłości mieszkańcy będą mogli dostarczać nadwyżki zielonych odpadów, we wskazane miejsca.
Protest PIS-u
Radni Prawa i Sprawiedliwości zdecydowanie skrytykowali kolejne już podwyżki w Legionowie, po podwyżce wody, podatków i cen biletów. – To kolejny kamyczek do tego, by uszczuplić portfele mieszkańców – protestował radny Konrad Michalski. Wdał się w dyskusję z Romanem Smogorzewskim, który porównał radnych PIS-u do 6, 7-letnich dzieci, twierdząc, że są one bystrzejsze od niektórych radnych i wiedzą, że ograniczanie dochodów i zwiększanie wydatków jest niemożliwe. Prezydent tłumaczył, że jest też zmęczony protestami opozycji i nie zgadza się, że ta podwyżka to kolejny element łupienia mieszkańców.
Zadowoleni
Prezydenta poparli Małgorzata Luzak oraz Józef Dziedzic, którzy uznali, że opłaty za odbiór odpadów są satysfakcjonujące. Kazimierz Płaciszewski pytał, kto będzie oceniał, kto segreguje odpady czy odbiorca śmieci, czy urząd. – Opłata pierwsza będzie zależała od deklaracji mieszkańca, weryfikacja tej deklaracji nastąpi przez urzędnika – wyjaśniał prezydent Smogorzewski. Uchwalono też nowy wzór deklaracji o wysokości opłaty i dopuszczono możliwość składania jej za pomocą środków komunikacji elektronicznej. Ci mieszkańcy, którzy przystępują pierwszy raz do systemu, będą musieli wypełnić ją do 20 czerwca. Ci, którzy chcą wprowadzić zmiany mają tylko 14 dni na dostarczenie jej do urzędu.
iw