Z dużym opóźnieniem końca dobiega, prowadzona przez firmę Zambet, budowa budynku socjalnego na Kozłówce. Inwestycja kosztowała Urząd Miasta Legionowo 4,7 mln złotych. W budynku powstanie 40 lokali. Za dofinansowanie inwestycji kwotą 500 tys. złotych legionowskie SMLW pozyska 20 lokali dla wyeksmitowanych dłużników spółdzielni.
Obecnie kończy się, prowadzona przez firmę Zambet z Pułtuska, budowa bloku na Osiedlu Kozłówce, gdzie mają znaleźć się mieszkania socjalne dla mieszkańców Legionowa, którzy wymagają wsparcia ze strony gminy. Jak informował w lutym 2011 roku Urząd Miasta Legionowo, wykonawca miał zrealizować roboty budowlane w terminie 8 miesięcy od wejścia na budowę, czyli od lipca 2011 roku. Termin oddania budowy dawno już więc minął.
Co już zrobili?
Jak informuje UML, w marcu budynek był w stanie surowym zamkniętym. Dotychczas wykonano: instalacje centralnego ogrzewania, instalacje wodociągowo-kanalizacyjne, elektryczne, tynki wewnętrzne, przyłącze wodociągowe i kanalizacyjne, sieci kanalizacji deszczowej, ułożono glazurę i terakotę w mieszkaniach. Trwają prace wykończeniowe. Do wykonania pozostały: prace wykończeniowe wewnątrz budynku do stanu „pod klucz”, roboty drogowe, dokończenie elewacji, montaż ekranów akustycznych i zasadzenie zieleni. Urząd podpisał aneks, dzięki któremu wykonawca zyskał czas do 28 lutego br. Obecnie przewidywany termin ukończenia budynku to koniec czerwca 2013 r.
Mieszkania dla SMLW
W międzyczasie korzystną umowę z UM Legionowo podpisało legionowskie SMLW. Jak udało nam się ustalić, za kwotę 500 tys. złotych legionowski kolos pozyska 20 lokali dla wyeksmitowanych mieszkańców swoich bloków. – SMLW „otrzyma” 20 mieszkań (niekoniecznie nowych), a tym samym niekoniecznie w tym budynku. To dobre rozwiązanie dla gminy, bowiem osoby eksmitowane z zasobów SMLW i tak musiałyby otrzymać mieszkanie socjalne, a w ten sposób przyspieszymy ten proces – tłumaczyła nam szczegóły umowy Dorota Staśkiewicz z UM Legionowo. – Do nowych lokali mieszkalnych zostaną przeniesione rodziny, które już mieszkają w naszych zasobach i mają trudne warunki ze względu na zagęszczenie, regularnie płacą czynsz i nie niszczą zajmowanych mieszkań – dodała Staśkiewicz.
Za ile?
Porozumienie to zostało podpisane między prezydentem Legionowa Romanem Smogorzewskim a prezesem SMLW Szymonem Rosiakiem, w czerwcu 2011 roku. Oficjalnie na celu miało rozwiązanie problemu braku lokali dla eksmitowanych byłych członków spółdzielni. W ramach porozumienia spółdzielnia miała pokryć 30% kosztów budowy 20 lokali mieszkalnych, jednak nie więcej niż 500 tysięcy złotych. Z biegiem czasu do porozumienia włączono kolejne aneksy, które uściśliły zapisy porozumienia, usztywniając kwotę dofinansowania miejskiej inwestycji przez SMLW na 500 tys. zł. Kolejny aneks z grudnia 2012, z powodu opóźnień Zambetu, wydłużał termin przekazania lokali dla SMLW przez UM Legionowo do końca roku 2013.
Kto korzysta?
Dzięki dofinansowaniu miejskiej inwestycji, SMLW zagwarantowało sobie możliwość szybkiej eksmisji minimum 20 dłużników spółdzielni. Pozbędzie się uciążliwych lokatorów, którzy niekorzystnie wpływają na bilans legionowskiego kooperatywu. Przeznaczając na budowę 0,5 mln złotych uzyskało gwarancję lokalu dla 20 niezaradnych osób, na co UM Legionowo musiał wydać przeszło 8 razy tyle. – Propozycja takiej umowy wyszła od Urzędu Miasta Legionowo. W poprzednich budowach również SMLW partycypowało w kosztach – odpowiedział zastępca prezydenta Lucjan Chrzanowski.
Iwona Wymazał