Mieszkańcy bloku przy ulicy gen. Bolesława Roi w Legionowie po sobotnim pożarze pozbawieni są wody i prądu. Podczas pożaru spłonęły rury kanalizacyjne oraz instalacja elektryczna. Gmina zaoferowała poszkodowanym swoją pomoc.
W wyniku sobotniego pożaru garażu na Bukowcu całkowitemu spaleniu uległ samochód audi a3, spaliła się karoseria stojącego w pobliżu citroena berlingo oraz motocykla suzuki, pozostałe samochody stojące w garażu zostały okopcone. Stopieniu uległa instalacja elektryczna oraz rury kanalizacyjne w związku z czym mieszkańcy pierwszej klatki bloku nie mają kanalizacji, zaś mieszkańcy dwóch następnych pozbawieni są dodatkowo prądu. Wymiana całej instalacji może potrwać co najmniej miesiąc, dlatego część mieszkańców postanowiła się przenieść.
Jeszcze do wczoraj mieszkańcy bloku nie mogli zejść do garażu zabezpieczonego policyjną taśmą, aby zabrać stamtąd swoje samochody. Dzisiaj już okopcone auta są wystawiane przed blok, ubezpieczyciele będą zabierać je na przegląd, aby oszacować straty. Wspólnota mieszkaniowa, zarządzająca budynkiem w którym doszło do pożaru, ma ogłosić przetarg, z którego wyłoniona firma wykona remont. – Będziemy ogłaszać przetarg na remont jednak zanim to nastąpi do garażu muszą wejść odpowiednie służby, budynek musi zostać sprawdzony aby dokładnie określić, co trzeba będzie wykonać. Dzisiaj już pojawiła się tam firma sprzątająca, a samochody stojące do tej pory w garażu zabierane są przez ubezpieczycieli w celu oceny strat. – potwierdza Rafał Waligóra Dyrektor ds. Zarządzania Nieruchomościami Zarządu Atrium 21.
Miasto pomogło poszkodowanym
Mieszkańcy bloku spotkali się już z prezydentem Legionowa Romanem Smogorzewskim. Gmina zaoferowała poszkodowanym rodzinom swoją pomoc. – By sprostać bieżącym potrzebom mieszkańców, opodal bloku ustawiono pojemnik z wodą pitną, przenośne toalety oraz kontener z prysznicami. Również PWK Legionowo zobowiązało się do pomocy pogorzelcom. Ponieważ budynek był ubezpieczony, gmina zaoferowała pomoc eksperta ubezpieczeniowego. – potwierdza Tamara Mytkowska rzecznik prasowy legionowskiego urzędu. Na pomoc mogą liczyć także dwie rodziny, które nie mają gdzie mieszkać. Miasto jest w posiadaniu kawalerki, którą poszkodowani po zaakceptowaniu mogą przeznaczyć na swoje potrzeby. Drugiej z rodzin zaoferowano pobyt w hotelu lub mieszkaniu znajdującym się w tym samym budynku. Koszt miesięcznego wynajmu pokryje gmina. – Prezydent Legionowa zwrócił się z prośbą do legionowskich firm, by te szybko przystąpiły do prac remontowych i skoordynowały swoje działania. W zakresie bieżących potrzeb takich jak gorący posiłek czy pranie odzieży istnieje możliwość skorzystania z pomocy OPS. Do dyspozycji mieszkańców pozostaje również Dom Dziennego Pobytu. Najbardziej poszkodowana mieszkanka, której spłonęło mieszkanie, otrzymała wsparcie psychologa. – dodaje rzecznik. – Mieszkańcy zostali poinformowani, że w każdej chwili służymy im pomocą. – informuje Anna Brzezińska dyrektor Ośrodka Pomocy Społecznej w Legionowie.
