Jabłonna. Kolejna kadrowa roszada. Odszedł Tomasz Góralski, w jego miejsce Joanna Gwadera

Tomasz Góralski

Tomasz Góralski przenosi się do urzędu w Wołominie (fot. GM/am)

Kierownik Referatu Geodezji i Gospodarki Nieruchomościami Tomasz Góralski  kończy pracę w urzędzie gminy Jabłonna i przenosi się do urzędu w Wołominie. Dołączył w ten sposób do Elżbiety Radwan – byłej sekretarz Gminy Jabłonna, a obecnie burmistrza tego miasta.

Tomasz Góralski w Urzędzie Gminy Jabłonna pracował od 2007 r. Ostatnie zajmowane przez niego stanowisko to Kierownik Referatu Geodezji i Gospodarki Nieruchomościami. Podczas sesji Rady Gminy powiedział kilka serdecznych słów. –Bardzo dobrze mi się z państwem współpracowało. Będę o tym pamiętał. Ta gmina będzie zawsze moja i zawsze będę tak o niej mówił. Wypada powiedzieć coś od serca. Życzę państwu sukcesów. Chciałbym, aby ta gmina się rozwijała (…) – mówił. Góralski był jednym z pracowników Urzędu Gminy postrzeganym bardzo pozytywnie przez petentów. – Bardzo kulturalny i dobrze wychowany człowiek. Prawdziwa perła wśród jabłonowskich urzędników – podkreśla pani Magdalena, mieszkanka Gminy Jabłonna.

Do pani Radwan

Elżbieta Radwan, która przez osiem ostatnich lat była sekretarzem w Gminie Jabłonna, obecnie jest burmistrzem Wołomina. W jednym z przedwyborczych wywiadów z nią dla www.zyciepw.pl padło stwierdzenie, że aby być liderem, trzeba mieć drużynę. – W naszym mieście jest bardzo dużo ludzi mądrych, z inicjatywą, chcących zrobić coś pożytecznego. (…)Wołomin nie potrzebuje drapieżników i kolejnych eksperymentów, ale rzetelnej, codziennej pracy wielu mądrych ludzi, którzy widzą trochę dalej niż czubek własnego nosa – mówiła. Być może sylwetka Tomasza Góralskiego, mieszkańca Wołomina, pasuje do tego opisu jak ulał.

Jest zastępstwo

Wójt Jarosław Chodorski podkreśla, że współpraca pomiędzy nim a Tomaszem Góralskim była bardzo dobra. Jednak plany Góralskiego już od dawna były jasno sprecyzowane – Pan Tomasz już w pierwszych miesiącach mówił o tym, że będzie odchodził do Wołomina. Natomiast bardzo dobrze mi się z nim współpracowało. Naszym wspólnym sukcesem był zakup nieruchomości na Zegrzyńskiej 1. Obecnie pani Joanna Gwadera zajmuje jego stanowisko. Wkrótce również ogłosimy konkurs na jej zastępcę – mówi z optymizmem w głosie wójt Chodorski.

Podziel się tą informacją ze znajomymi

Facebook
Google+

komentarze: 40

  1. Kpi ten wójt na okrągło. „Naszym wspólnym sukcesem zakup nieruchomości na ul.Zegrzyńskiej 1.” Że sukces a rebours, że nie kupiono i co to za nieruchomość „na (!) Zegrzyńskiej 1?”

  2. prawdą jest: Tomasz Góralski był zawsze i pozostaje na poziomie, zawsze pomocny, zawsze na miejscu. Dobrze, że dołącza do Eli Radwan – oboje reprezentują tą samą niewyszukaną elegancję działania i życzliwość nawet dla trudnych przypadków (ja). Szkoda, że tracimy tak fajnego człowieka z UG Jabłonna. Ale też czuję, że tam Panu Tomaszowi będzie lepiej, po ludzku. Dlatego bardzo dziękuję i życzę powodzenia 🙂 PS. Panie Tomaszu, Pan rzuci te fajki; tyle razy gadaliśmy – myślący człowiek a pali, dysonans na maksa, szkoda życia 🙂

    • Tak Myszkin, wszyscy wiemy. Kto Tobie czapkował, był niezwykle pomocny i oczywiście na poziomie. (niewyszukana elegancja)
      I skoro tak „znałeś ” „Pana Tomka” (co Tobie załatwił? dzierżawy?) to nie udzielaj publicznie porad, jak rzucać palenie.
      Ps podobno ktoś ci nie dał łapy? Czy to prawda majestro?

      • ten co nie podał wyleciał z roboty pół roku później 🙂

  3. To kto w końcu w tym urzędzie zostanie? Czy ktoś przyszedł na miejsce tych skaperowanych do innych gmin?

    • A kto tam zachce przyjść, a już następni w kolejce do odejścia? Przecież tam najważniejszych osób nie ma, sekretarza, ponad połowy kierowników, nikogo od funduszy europejskich, a główny kolejnych zniechęca swoimi „uprzejmościami”. Kto tam zostanie, kto ma robić te inwestycje, rozwój? Przecież nawet na konkursy jest nikły odzew, a jak ktoś już się nawet z „nadania” skusi zatrudnić to zaraz na zwolnienie, jak nowy „uświęcony” nabytek… Czy ktoś jeszcze broni tego wyboru???

  4. Zmarnowane kolejne 4 lata. Niebawem minie 6 miesięcy a brakuje kadry do pracy.
    Podsumujmy:
    wydział inwestycji – naczelnik chory,
    Oświata – naczelnik chory (nowy) ,
    Pozyskiwanie środków zewnętrznych – brak pracowników,
    Sekretarz – chory
    Taki obraz panuje od początku roku i co nas czeka w najbliższym czasie ?

    • To tylko wierzchołek góry lodowej:
      Ład przestrzenny – brak kierownika,
      Ochrona środowiska – brak kierownika,
      Geodezja – właśnie odszedł, a chyba niedoszła Pani sekretarz nie będzie się na kilku stanowiskach się produkować, wieć znów zrobi się wakat
      Prawnicy – 1 osoba dorywczo zamiat 4, więc juz praktycznie nie ma nad niczym kontroli prawnej (ewentualnie reprezentant w sądzie)
      i tak dalej i tak dalej… brakuje ponadto wielu zwyłych pracowników w poszczególnych wydziałach, a wkrótce będzie jeszcze więcej…
      Załatwiajcie wieć wszystkie sprawy, póki jeszcze można 🙂

      • A co Pani Skarbnik też już nie ma?
        Tylko czekać kiedy nowa „niby” sekretarz” weźmie nogi za pas, bo zastępcy pewnie i tak wszystko jedno, skoro nawet z pokoju nie wychodzi…
        A jak już nikt nie zostanie to przynajmniej palić w skryciu jak dziecko nie będzie trzeba. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że intelekt też na dziecinnym poziomie nie pozostanie i objawi się… prawdziwy wódz bez kompleksów na trudne czasy 🙂

        • niedługo łatwiej będzie wymienic tych co sa 🙂 🙂 🙂

          • to już jest łatwiejsze, bo nawet ci, co są fizycznie obecnie, starają się z pokojów nie wychodzić.

          • Fizycznie niby jacyś pracownicy jeszcze są, ale mentalnie to chyba zupełnie gdzie indziej…

  5. a co robia pozostali pracownicy? przeciez pensje biorą

    • Próbują ledwo, nieczęsto po godzinach, składać to co zostało, żeby to się całkiem nie rozypało. Ale ile tak mozna ciągnać, żeby jeden jeden za trzech non stop robił? Dlatego po cichu też szukają innej pracy, albo nie wytrzymująć kończą 6 miesięcznym zwonieniem od psychiatry. Jedno jest pewne: na pewno nie myśla o przyszłości i rozwoju dla gminy, bo na to fizycznie nawet czasu nie ma. Chyba tylko wojt myśli, że tam nikt nic nie robi, ale cóż pewnie ocenia innych wg siebie 🙂

      • A może jednak za dużo tych urzędników było?
        „Robią” za trzech i dają radę?
        Nikt w nadgodzinach nie pracuje w UG, nie wprowadzajcie w błąd czytających

        • W jaki błąd?
          Toć przecież w żadnej (nawet prywatnej firmie) nie byłaby możliwa SPRAWNA I OWOCNA praca bez kluczowych kierowników, sekretarza itp. A gdzie to skuteczne pozyskiwanie środków unijnych jak wszędzie same wakaty… Wiadomo przez jakiś czas to z rozpędu pojedzie, ale z jakim mizernym skutkiem i co będzie jak kolejne osoby odejdą…
          I proszę nie pisać, że nie jest za mało osób, bo inaczej konkursy nie byłyby ogłaszane, tylko jak widać nikogo kompetentnego, (a przede wszystkim trwale zdrowego) nie mogą znaleźć. A jak się wydaje mimo to, że jest ok, to proszę mi wskazać, gdzie ten rozwój, gdzie inwestycje, gdzie polityka środowiskowa (dziki), proszę się przejść i zobaczyć, czy jest z kim rozmawiać o tych sprawach…

          • Sameś Pan sobie odpowiedział. „Z rozpędu pojedzie”. Nie pie_prz Januszku, sorrrry, Bananie, o rozwoju, bo wiesz doskonale, że o żadnym rozwoju mowy nie ma.
            I zrozum Januszku, że nie pisałem, że:
            „że nie jest za mało osób…”
            tylko, że NIKT NIE pracuje w nadgodzinach.

          • A skąd wiesz, że nie zostają po godzinach, byłeś tam? I nie myl pracy po godzinach z normalnym urzędowaniem, wszak wiadomo, że po godzinach pracy urząd dla interesantów jest zamknięty, co nie znaczy, że nikt nie pracuje w zaciszu pokoju, bo zaległości przy takiej polityce kadrowej przybywa. A zastanowiłeś się chociażby, kto takie wybory Ci musi przygotować i ile to wymaga nakładów pracy, żebyś mógł sobie potem na takie Brauny, czy inne Dudy głosować, aby razem z naszym Pomazańcem naszą gminę przykładem ubóstwa na wieczną chwałę uczynili?

  6. Odchodzą tacy jak Góralski zostają tacy jak Leszek G. Szkoda…

  7. A ja tak nieśmiało zapytam. Czy kogoś z Was już Wójt odwiedził w drodze do pracy? Pytam, bo obiecywał, że codziennie będzie odwiedzał mieszkańców gminy Jabłonna i zapoznawał się z ich problemami. Oczywiście można dzisiaj zadać też inne pytanie: Kto by Go wpuścił do domu?

    • Odwiedzać nie, ale jakby zaczął unikać…

  8. Przy takiej absencji chorobowej w urzędzie proponuję wójtowi, zamiast ładować kasę w geesowską ruinę, dogadać się z powiatem i wybudować w gminie Jabłonna szpital powiatowy. Będzie tam można od razu przewidzieć odział urzędniczy (przyjęcia interesantów po odwiedzinach rodziny i znajomych). Wójt będzie mógł rozwijać swoje hobby (wygalanie i strzyżenie pola operacyjnego). Obecny budynek oberży jabłonowskiej będzie można sprzedać i wtedy gmina z nieostającego rauszu przeniesie się w stan rekonwalescencji pooperacyjnej z perspektywą wyzdrowienia.

  9. Tak i to jest słuszny kierunek, na prezydenta (ewentualnie chociaż wojta) tego Pana, gada dobrze jak Kowalski 🙂

  10. Na prezydenta to za 5 lat ale może na senatora 🙂 lub posła 🙂 Te funkcje są mniej odpowiedzialne i można trochę bumelować 🙂

  11. Cóż, w naszej małej ojczyźnie jest bardzo dużo ludzi mądrych, z inicjatywą, chcących zrobić coś pożytecznego. Gmina Jabłonna nie potrzebuje drapieżników w postaci zgorzkniałych miłośników obcej literatury (niechby i klasycznej – bo mamy swoją, narodową 🙂 ), różnych „trudnych przypadków” 😉 i (ich) kolejnych eksperymentów finansowanych z gminnej kieszeni (za to stanowczo dziękujemy!), ale rzetelnej, codziennej pracy wielu mądrych ludzi, którzy patrzą trochę dalej niż na czubek własnego nosa. Chwilowe trudności kadrowe przezwyciężymy 🙂

  12. Jedyne co dobre w tych czasach, to, że można sobie sprawdzić przynajmniej komentarze odnośnie ewentualnego przyszłego pracodawcy, sama miałam aplikowac, ale widząc co się dzieje dałam spokój. I podejrzewam, że choćby przez to kłopoty kadrowe tak szybko się nie rozwiążą, bo minęła 1/8 kadencji, a one jak widać jeszcze narastają, co smutne i dla gminy na pewno będzie niekorzystne.

    • „minęła 1/8 kadencji” – liczę od godziny i wciąż wychodzi mi że to dopiero za bez mała miesiąc, szanowna pani

      • godzine liczył i sie przeliczył 🙂 kadencja krótsza bo była druga tura? 2. termin nastepnych wyborów bedzie podany za 3 lata ? 3 jest jeszcze ewentualnośc skrócenia kadencji 😉 z pirackim pozdrowieniem a choj !

  13. Wierzyć się nie chce. To jest coś w rodzaju strajku chorobowego? Urzędnik sobie pochoruje w oczekiwaniu na zmianę szefa? Bez paniki , jabłonowscy. Wójt pozamiata.

    • A co on może pozamiatać, jak sam zostanie, czasy niewolnictwa się skończyły i nie tyle problem w tym, że starzy odchodzą (lub chorują), ale nie widać, żeby ktokolwiek tam się nowy garnęł do pracy (nie licząc desperatów na bezrobociu bez żadnych kwalifikacji), a zdolności intereronalnych szefa też nie widać skoro przez tyle miesięcy nie potrafił zorganizować zespołu. To co on bez zaplecza startował???

      • Nie ma co odkrywać Ameryki. Oczywiście, że startował bez zaplecza i programu, Dodam, że wójt się tym nie stresuje, bo wcale nie za długo na długi urlop się wybiera. Zamknie wówczas urząd i wywiesi tabliczkę „zaraz to może nie wracam, ale nr konta zostawiłem.”

        • Co ma zaplecze, znane czy nieznane, wspólnego z kombinacją, (czyli :kradzieżą, oskubaniem przez „”najlepszych „urzędników „” nas, czyli tych, co płacą SKŁADKI I podatki regularnie?

  14. I ja jestem tego zdania, proszę księdza 🙂

  15. kadrowe decyzje są złe w konsekwencji czego odchodzą starsi pracownicy, a młodzi już oglądają sie za inną posadą.

  16. tak się Rada Gminy martwiła, jakby tu ogarnąć komisarza a tu wygląda, że wójt zrobi to samodzielnie 🙂

  17. drobny szczegół:
    „Koszty referendum [tu: w sprawie odwołania Wójta] pokrywa się z budżetu jednostki samorządu terytorialnego, której organ stanowiący [tu: RG] zarządził przeprowadzenie referendum.” (Ustawa z dnia 15 września 2000 r. o referendum lokalnym) – biorąc pod uwagę pustą kasę czarno to widzę 🙂

    • Zetnie się pensję wójta i będzie.

      • temat obniżki wynagrodzenia pojawia się już z ust radnych, których nigdy bym o to nie podejrzewał…

  18. może sam zrezygnuje

    • Biorąc pod uwagę jak o swoją pensję walczył, to raczej będzie zaciekle o re-elekcję się ubiegał, niż odejść miał zamiar. Pytanie, czy wreszcie objawi się ktoś, kto będzie patrzył dalej niż czubek własnego nos i chicał naprawdę coś zrobić dla całej gminy, a nie tylko własne cele. Tak żeby nie wybierać między fundacją, a parkingkiem na Leśnej, ale tu od lat nikt się taki nie pojawił, więc raczej wyjechać stąd pozostaje…

Dodaj komentarz