Jabłonna. Wypadek motocyklisty z osobówką na Chotomowskiej

wypadek-motocykl-chotomowska (2)

fot. GP/kg

Dziś (12 maja) po godz. 10:00 doszło do zderzenia motocyklisty z samochodem osobowym. Do zdarzenia doszło około 100 metrów od miejsca piątkowego wypadku, w którym zginęła pasażerka motocykla.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że oba pojazdy jechały ul. Chotomowską od strony Chotomowa. Gdy kierowca bmw próbował skręcić na stację benzynową, w tył jego auta uderzył poruszający się za nim motocykl suzuki. 44-letniemu kierowcy samochodu nic się nie stało, pogotowie udziela pomocy motocykliście. 38-letni mężczyzna jest przytomny.

Policjanci, którzy pojawili się na miejscu zdarzenia przebadali obydwóch kierowców alkomatem, obydwaj byli trzeźwi. Mundurowi zdecydowali o ukaraniu kierowcy suzuki mandatem w wysokości 300 złotych.

W piątek w tych okolicach także doszło do wypadku z udziałem motocyklisty. Na miejscu zginęła pasażerka motocykla. Pisaliśmy o tym TUTAJ.

Podziel się tą informacją ze znajomymi

Facebook
Google+

komentarze: 15

  1. „rondo przy szkole przecież niepotrzebne, bo nie ma tam wypadków”.
    Tyle w temacie bezpieczeństwa na drodze.

    • Nikomu źle nie życzę, ale tak trudno jest wyobrazić sobie wypadek na lub przy rondzie? I co wybudujesz wiadukt wzdłuż szkoły?
      Takie myślenie do niczego nie prowadzi.

      • Owszem, potrafię sobie wyobrazić wypadek przy rondzie. Najlepszym dowodem, że to możliwe jest rozwalony słupek rozgraniczający od strony Jabłonny. Ale wtedy prędkość byłaby <40 km/h a droga zatrzymania krótsza niż 10 m. Czyli szkody i na sprzęcie, i na kierowcy – znacznie mniejsze. Wiadukt wzdłuż szkoły? Yyyyy… coś mnie ominęło? 🙂 PS. Czy to nie jest przypadkiem ta sama "R-ka", co została przejechana na Kisielewskiego rok temu?

      • … bo dla przykładu biała Beemka 300, sąsiad Feniksa, prosi się o kuku ostatnie 2 lata. Więc co, poczekamy na poważniejszą ofiarę? Panie Jabłoński, pan się zainteresuje losem tego kierowcy, przy jego prędkościach wykończy go własna klatka bezpieczeństwa, szkoda chłopaka.

  2. Tego Cymbała nawet ty nie ruszysz, próżne apele do kolejnego „niekaranego”.
    Pogadaj z Przewodniczącym jaką „karę” dostał zabójca Jego dziecka.
    To też był nietykalny.
    A tak nawiasem, to od kiedy zacząłeś jeździć jak normalny człowiek?
    Czy tylko innych tresujesz, a sam nadal łamiesz prawo (nielegalne radary itp.)?

    • Nie ma cymbała nie do ruszenia. A jak normalny jeżdżę już od bardzo dawna 🙂 i to nie wyklucza starań o to, by Policja przestrzegała prawa, proste. Tej filipki z rondem nie łapię, przybliżysz?

    • dla sportu sprawdziłem – łącznie 6 klików i mam Artura. I co tu niby jest takiego tajemniczego, bez jaj, od kiedy to motocykliści są nieuchwytni? Czy też wolisz gościa z wiekowej beemki? 🙂

  3. Teraz czas na rondo przy stacji.
    Dwa wypadki w tydzień, to chyba wystarczy.
    No, chyba , że ronda należy budować tam gdzie wypadków nie ma.
    Żeby dalej nie było wypadków.

    • ;)) POPIERAM

    • to Was teraz rozbawię – otóż przy stacji BĘDZIE rondo i wiadomo o tym od lat 🙂 Ono jest już nawet wrysowane od 2 lat, czeka jedynie na wyniki konsolidacji plus na wiążącą decyzję dot Trasy Mostowej. Właśnie to wirtualne rondo stało Staroście na przeszkodzie, by wybudować to obecne, przy CEKS. Więc drzyjcie łacha dalej i czekajta na nowe rondo (a prawdopodobnie będzie to bardziej agresywne rondo od tego przy CEKS).

      • tak to będzie „obwodnica jabłonny” – w czasach projektowania z 10-20lat temu – może i miało sens.
        zanim zbudują trasę, a minie ze trzy dekady, obwodnica będzie biegła wśród gęstej zabudowy.
        ok. odliczam lata do ronda po mnie będą liczyć moje dzieci…

        • proces scaleniowy wszyscy mówili, że zajmie dziesięciolecia. I bach, poprzedni wójt ogarnął się w 1,5 roku. Przebicie Parkowej na wprost będzie wydawało się tak długo „trudne”, jak długo nie sprawdzisz, kto jest właścicielem gruntów w dzisiejszym szczerym polu. Potem obejrzyj MPZP.

        • Kto wierzy, że zamiast „obwodnicy” Legionowa powstanie obwodnica Jabłonny – jego sprawa.
          Tylko z czego tu się śmiać?
          Współczuć.

    • Znowu dyżurny kłamca objął dyżur. Dla niewtajemniczonych informacja jak to wyglądało. (te „1,5 roku”)
      Scalanie rozpoczął wójt Kubalski. Rzutem na taśmę dokończyła w ósmym roku urzędowania MO.
      Sprawa nie jest jeszcze całkowicie zakończona.
      Czy wiecie, kto zapłacił za cały proces scalania?
      My, mieszkańcy zapłaciliśmy za to, żeby właściciele paseczków mogli je posprzedawać.
      I jeszcze drobiazg. Gmina musi jeszcze zapłacić za „swoje” drogi.

  4. Ten w BMW to Cygan i zjechał nagle bez kierunku

Dodaj komentarz