Policjanci z Legionowa zatrzymali 32-letniego Marcina H. podejrzanego o kradzież z włamaniem do samochodu. Mężczyzna wyniósł z auta sprzęt warty około 7 tys. zł. 32-latek usłyszał już zarzut i przyznał się do niego.
W połowie kwietnia na Komendę Powiatową Policji w Legionowie zgłosił się mężczyzna, który poinformował policjantów o tym, że ktoś włamał się do jego samochodu. Z zaparkowanego przy ulicy Kopernika w Legionowie fiata złodziej wyniósł sprzęt fotograficzny oraz filmowy warty około 7 tysięcy złotych.
Sprawą zajął się wydział kryminalny legionowskiej komendy oraz miejscowa prokuratura. W wyniku dochodzenia ustalono, że przestępstwa mógł dokonać Marcin H. W ubiegły poniedziałek podejrzany mężczyzna został przez mundurowych zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.
32-latek przyznał się do winy
Policjanci przedstawili już 32-latkowi zarzut kradzieży z włamaniem. W czasie przesłuchania przyznał się do winy i poddał dobrowolnie karze. Dodatkowo mężczyzna za ten czyn odpowie w warunkach recydywy, ponieważ odbył już co najmniej 6 miesięczna karę pozbawienia wolności za podobne umyśle przestępstwo i w ciągu 5 lat od wyjścia z więzienia dopuścił się kolejnego.
Grozi mu 15 lat więzienia
Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności, jednak za kradzież z włamaniem grozi mu nawet 15 lat więzienia. W czasie zbierania materiału dowodowego przez policjantów ustalono, że 32-letni Marcin H. mógł dopuścić się jeszcze innych przestępstw, dlatego mundurowi nie wykluczają kolejnych zarzutów.