Nowa Wieś i Cupel – boją się odcięcia od świata

5204689e9c43d.jpg

Na ul. Serockiej w Nowej Wsi częściowo zawalił się mostek nad kanałem melioracyjnym. Ulica Serocka łączy wsie Nowa Wieś, Kania Polska i Kania Nowa z trasą Wyszkowską. To jedyny cywilizowany dojazd do domów dla mieszkańców tych nadbużańskich wsi.

 

Wyrwa, jaka wytworzyła się na ulicy Serockiej, jest zagrożeniem dla bezpieczeństwa kierujących – zgłaszają mieszkańcy Nowej Wsi. Mimo że powstała ponad tydzień temu, nadal nawierzchnia nie jest naprawiana. Pod jezdnią przebiega rów melioracyjny. Najprawdopodobniej w wyniku intensywnych opadów deszczu, woda wymyła dużą część podbudowy drogi i ta się zarwała. Wyrwa znajduje się tuż za zakrętem. Jak mówią mieszkańcy, każdy kto wyjeżdża zza łuku może wpaść w zapadlisko. – Nikt tego nie naprawia – mówi Pan Andrzej, mieszkaniec Nowej Wsi.

Robert Piekarzewski z Referatu Przygotowania i Realizacji Inwestycji w Serocku twierdzi, że sytuacja jest znana urzędnikom z Serocka. Mieszkańcy informowali ich o usterce. Ponieważ ulica Serocka znajduje się pod zarządem Starostwa Powiatowego, przekazano tę sprawę Powiatowi. Jak informuje rzecznik starostwa Joanna Kajdanowicz, informacja o problemach na drodze wpłynęła w środę 29 maja o godzinie 21. Ponieważ naprawa przepustu jest dosyć skomplikowana, a jej koszt jest wyceniany orientacyjnie na kilkadziesiąt tysięcy złotych, urząd rozpoczął procedurę wyłaniania wykonawcy. Do starostwa spływają oferty firm budowalnych. Mieszkańcy muszą uzbroić się w cierpliwość, nie wiadomo bowiem kiedy zakończy się procedura i rozpocznie się remont. Sama naprawa trwać będzie prawdopodobnie kilka dni.

iw