4 czerwca w Zespole Szkół nr 8 na Osiedlu Piaski odbyło się czwarte spotkanie z cyklu „Poznaj swojego dzielnicowego”. Tym razem o swojej pracy opowiedział mł. asp. Adam Zając, dzielnicowy 1 rejonu, obejmującego głównie północno-wschodnią część Legionowa.
Mieszkańcy obecni na spotkaniu zgłaszali osiedlowe miejsca, w których wieczorami jest spożywany alkohol i tym samym zakłócana jest cisza nocna. Skarżyli się też na złą lokalizację miejskich kamer, monitoringu, wskazując jednocześnie lepsze dla nich lokalizacje. Prosili ponadto o uruchomienie dyżurów dzielnicowego w osiedlowych wspólnotach.
Policję reprezentowało aż 6 funkcjonariuszy
Oprócz dzielnicowego „jedynki” – mł. asp. Adama Zająca, w spotkaniu uczestniczyli też poprzedni dzielnicowy „jedynki”, a obecny „trójki” asp. Robert Wasiluk, st. asp. Monika Olkowicz, Zastępca Naczelnika Wydziału Prewencji z Komendy Powiatowej Policji w Legionowie, mł. asp. Emilia Kuligowska, oficer prasowy legionowskiej KPP, a także policjanci z wydziału ruchu drogowego – sierż. sztab. Andrzej Pszczoła i st. asp. Marcin Gryglas. Nie zabrakło również radnego z RM L-wa Józefa Dziedzica, a także Agnieszki Jakubowskiej, dyrektorki Zespołu Szkół nr 8 przy ul. Zegrzyńskiej 3. Całe spotkanie, jak zwykle zresztą, koordynowane było przez pracowników naszej redakcji.
Mieszkańcy nie dopisali
Liczna obecność legionowskich policjantów podczas ostatniego spotkania, niestety nie szła w parze z liczną obecnością mieszkańców „jedynki”. Zarówno radny Józef Dziedzic, jak i Agnieszka Jakubowska, dyrektorka tamtejszego zespołu szkół, wyrazili swoje ubolewanie z tego powodu, chwaląc jednocześnie samą inicjatywę spotkań. Przekonywali ponadto o konieczności powtórzenia takiego spotkania dla mieszkańców tego rejonu na początku września, argumentując to realnie istniejącymi potrzebami mieszkańców porad i pomocy ze strony policji.
Dzielnicowym jest raptem od miesiąca
Dzielnicowy mł. asp. Adam Zając wyjaśnił mieszkańcom, że chociaż niedawno zaczął służbę w „jedynce”, dobrze zna jej podstawowe problemy i zagrożenia, głównie z wcześniejszej służby w zespole patrolowo – interwencyjnym. Oznajmił też, że w specyfikę rejonu doskonale wprowadził go, były dzielnicowy „jedynki”, a obecny „trójki”, asp. Robert Wasiluk.
Dzielnicowy powinien mieć dyżury w osiedlowych wspólnotach
Podczas spotkania poruszono wiele osiedlowych tematów. W pierwszej kolejności zgłoszono zapotrzebowanie lokalnych mieszkańców na częstszy i bliższy kontakt z dzielnicowym. Radny Józef Dziedzic przekazał policjantom, prośby mieszkańców Osiedla Piaski o zorganizowanie przynajmniej raz w miesiącu, dyżurów dzielnicowego w osiedlowych wspólnotach. Wówczas mieliby oni możliwość zgłaszania swoich uwag i problemów na bieżąco i na dodatek w kontakcie bezpośrednim. – Czuję niedosyt obecności policji na osiedlach. Mieszkańcy długo zwlekają z telefonem na policję, bo poniekąd traktują to jako formę donosu. Łatwiej przychodzi im zgłaszanie swoich problemów w kontakcie bezpośrednim, a to zapewne umożliwiłyby takie dyżury dzielnicowego – wyjaśniał radny Dziedzic. Z kolei mł. asp. Adam Zając odpowiadał, że charakter jego służby ogranicza możliwości odbywania dyżurów na osiedlach, bowiem praca dzielnicowego polega na obchodzie rejonu, a nie na stacjonarnym urzędowaniu. – Przepisy wyraźnie mówią, że dzielnicowy powinien chodzić w obchodzie i w ten sposób dbać o bezpieczeństwo mieszkańców – przekonywała st. asp. Monika Olkowicz, zastępca naczelnika prewencji z legionowskiej KPP. – Komendant stanął na wysokości zadania i zadbał o to, żeby każdy dzielnicowy posiadał służbowy telefon komórkowy i dodatkowo był dostępny pod osobnym telefonem stacjonarnym. Zapewnia to jego ciągłą dostępność dla mieszkańców danego rejonu. Potrzebę konkretnego spotkania, czy też interwencji trzeba nam zgłaszać i wtedy natychmiast odpowiednio reagujemy – dodała Olkowicz.
Na Osiedlu Piaski nie ma żadnej kamery monitoringu miejskiego
Podczas spotkania wiele czasu poświęcono również obecnej lokalizacji miejskich kamer monitoringu. Wyrażono ubolewanie, że spośród ok. 30 kamer obecnych na terenie Legionowa, praktycznie żadnej z nich nie ma na Osiedlu Piaski. W przeszłości bowiem Rada Osiedla Piaski występowała nawet do UM Legionowo o umieszczenie zdemontowanej z powodu wysokich opłat kamery z budynku lokalnego internatu, w okolicach stacji kolejowej Osiedle Piaski. W odpowiedzi jednak dowiedziała się, że kamera ta jest zepsuta i z tego powodu niemożliwe jest jej umieszczenie we wskazanym miejscu.
W obrębie „jedynki” dostępne są jedynie dwie kamery miejskiego monitoringu, które są zlokalizowane przy dwóch wejściach do pobliskiego Centrum Szkolenia Policji (CSP) – jedna od strony ul. Piaskowej, zaś druga przy głównym wejściu do CSP przy ul. Zegrzyńskiej. Dobrze służy mieszkańcom Osiedla Piaski, jedynie ta kamera zamontowana przy bocznym wejściu do CSP od ul. Piaskowej, bowiem zapewnia ona poprawę bezpieczeństwa w ruchu drogowym poprzez to, że kierowcy zmniejszają prędkość jazdy. Druga kamera przy głównym wejściu do CSP, w żaden sposób nie zapewnia bezpieczeństwa na Osiedlu Piaski. Obecny na spotkaniu, radny Józef Dziedzic sugerował co najmniej dwie nowe lokalizacje dla kamer miejskiego monitoringu, które istotnie przyczyniłyby się do poprawy bezpieczeństwa. Proponował, aby jedną z kamer zamieścić na najwyższym budynku przy ul. Piaskowej. Pozwoliłoby to bowiem na obserwowanie zdarzeń na ul. Piaskowej, w tym na przejściu dla pieszych i na pobliskim przystanku autobusowym oraz na Alei Sybiraków. Kamera w tym miejscu rejestrowałaby również zdarzenia z terenu wejścia głównego do pobliskich szkoły i muzeum. Drugą kamerę z kolei, należałoby zamontować na najwyższym budynku na Osiedlu Piaski, w pobliżu sklepu spożywczego „Marica”. Przekonywał, że o takie lokalizacje kamer proszą mieszkańcy „jedynki”, którzy są coraz bardziej zdenerwowani bezczynnością i milczeniem w tym temacie legionowskich władz. Radny Dziedzic chciał, aby policjanci z KPP L-wo o takich istniejących potrzebach poinformowali urzędników z Ratusza. – Policja nie odpowiada za monitoring miasta. Możemy jednak wesprzeć tą petycję odpowiednią analizą zdarzeń w tych wskazanych miejscach. Sprawdzimy, ile w nich było zdarzeń i interwencji oraz w jakich porach dnia miały one miejsce. Analizę taką możemy przesłać do UM Legionowo – wyjaśniała st. asp. Monika Olkowicz. – Chętnie pomożemy w tej sprawie. Wystarczy tylko skierować do nas odpowiednie pismo, wskazujące na sugerowane nowe lokalizacje kamer monitoringu miejskiego. Wówczas będziemy mogli przygotować odpowiednią analizę – dodała st. asp. Monika Olkowicz.
Sylwetka dzielnicowego
mł. asp. Adam Zając, dzielnicowy rejonu nr 1 w Legionowie,
telefon służbowy: 600-997-619, 0-22 604-83-23.
Staż zawodowy
Adam Zając dzielnicowym w rejonie nr 1 jest od 15 maja br. Swoje obowiązki przejął od dzielnicowego asp. Roberta Wasiluka, który z kolei został przeniesiony do pełnienia służby w rejonie nr 3, znajdującego się po przeciwnej stronie ul. Zegrzyńskiej. W legionowskiej Komendzie Powiatowej Policji mł. asp. Adam Zając pracuje od roku. Przed 15 maja, był policjantem zespołu patrolowo interwencyjnego tutejszej komendy. W związku, z czym swój rejon służbowy zna bardzo dobrze i związane z nim zagrożenia z interwencji, w których brał wcześniej udział. Ponadto, mł. asp. Adam Zając ze służbami mundurowymi związany jest od 15 lat, zaś w samej policji, służbę pełni od 11 lat. Wcześniej pracował w Komendzie Miejskiej Policji w Olsztynie.
Rewir dzielnicowego i jego podstawowe obowiązki
Rejon nr 1, w którym obecnie pełni służbę się mł. asp. Adam Zając zlokalizowany jest w północno-wschodniej części Legionowa, zaś jego granice wyznaczają ulice Zegrzyńska i Piaskowa, a także linia kolejowa Legionowo-Wieliszew. W rejonie znajduje się Osiedle Piaski oraz Zespół Szkół nr 8. Podobnie jak inni legionowscy dzielnicowi, Adam Zając pełni służbę w systemie dwuzmianowym w godzinach 8-16 lub 14-22 oraz pełni dyżury weekendowe. Do obowiązków dzielnicowego w codziennej służbie należy przed wszystkim obchód rejonu służbowego, kontakt ze społeczeństwem i pomoc w rozwiązywaniu ich problemów. Dzielnicowy chętnie służy swoją pomocą oraz bierze udział w spotkaniach organizowanych przez spółdzielnie bądź wspólnoty mieszkaniowe.
Poznaje sytuację rodzinną mieszkańców „jedynki”
Mł. asp. Adam Zając jest w trakcie wdrażania się w sytuacje rodzinne mieszkańców podległego mu rejonu i głębszego poznawania zagrożeń czyhających na tutejszych mieszkańców. Chce zwrócić większą uwagę na młodzież szkolną, pod kątem spożywania przez nią alkoholu i narkotyków. Poinformował zebranych gości, że potrafi rozmawiać z młodzieżą.
ms