Wczoraj (11 czerwca) około godziny 23.30 służby ratownicze powiatu legionowskiego zostały postawione na nogi z powodu zaginięcia 14-latki. Dzisiaj rano dziewczynka sama wróciła do domu.
Jak ustalono, 14-latka mieszkająca w Legionowie, po kłótni z mamą, wyszła z domu. Kiedy długo nie wracała zaniepokojony rodzic postanowił poinformować o tym policję. W wyniku prowadzonych przez mundurowych czynności okazało się, że dziewczynka widziana była ostatni raz na terenie Wieliszewa i tam rozpoczęto jej poszukiwania.
Służby ratownicze spotkały się przy Wodociągu Północnym w Wieliszewie, później poszukiwania prowadzono w dwóch kierunkach: mostu w Zegrzu oraz zapory w Dębem. W akcję zaangażowano w sumie 11 zastępów straży pożarnej z Kałuszyna, Skrzeszewa, Krubina, Legionowa, Wieliszewa i Nowego Dworu Mazowieckiego. Strażacy oświetlali teren i wraz z policją przeszukiwali okoliczne lasy oraz bagna, LWOPR sprawdzał brzegi Zalewu Zegrzyńskiego. Poszukiwania zakończono około godziny 2.00, dziewczynki nie odnaleziono.
Dziewczynka wróciła rano do domu
Jak udało nam się dowiedzieć na policji, 14-latka odnalazła się dzisiaj rano . – Dzisiaj rano około godziny 8.00 dziewczynka wróciła do domu. Teraz 14-latka zostanie przesłuchana i jeśli będzie chciała rozmawiać dowiemy się co się z nią działo przez ten czas. – informuje nadkomisarz Artur Bartczak z KPP Legionowo.
FOT. ARCHIWUM GP