Policjanci z wydziału kryminalnego legionowskiej komendy zatrzymali 3 mężczyzn podejrzanych o kradzieże z włamaniami, do których od 5 miesięcy dochodziło na terenie miasta. Zatrzymani usłyszeli po 5 zarzutów, grozi im teraz 10 lat więzienia. Mężczyźni działali na terenie Legionowa oraz Warszawy od co najmniej pięciu miesięcy. Ich łupem padały przedmioty, które łatwo i szybko można było sprzedać m.in. laptopy, biżuteria, telefony, drobny sprzęt agd, sprzęt fotograficzny, kosmetyki czy alkohol. Kradzieże były głównym źródłem utrzymania mężczyzn. Podejrzani najczęściej włamywali się do mieszkań pod nieobecność domowników, a zamki w drzwiach wyłamywali za pomocą specjalnych narzędzi.
Włamali się do mieszkania przy Zegrzyńskiej
W minioną środę 28-letni Piotr W., 32-letni Hubert B. i 38-letni Artur D. włamali się do mieszkania znajdującego się przy ulicy Zegrzyńskiej w Legionowie. Po otrzymaniu zgłoszenia o kradzieży policjanci wytypowali tych trzech mieszkańców Warszawy jako podejrzanych. Chwilę później podczas patrolowania legionowskich ulic mundurowi zauważyli mężczyzn poruszających się peugeotem, którzy z wyglądu przypominali podejrzanych i zatrzymali ich.
Znaleźli przedmioty z kradzieży
Zatrzymani nie potrafili wytłumaczyć, co robią na terenie Legionowa. Policjanci zdecydowali o przeszukaniu samochodu. W środku znaleźli przedmioty, które zostały skradzione tego dnia z mieszkania przy ulicy Zegrzyńskiej. W aucie mundurowi znaleźli także łom, śrubokręty czy klucze, które mogły pomóc zatrzymanym mężczyznom włamywać się do mieszkań.
Mężczyźni usłyszeli zarzuty
Trzej mężczyźni zostali zatrzymani i przewiezieni na legionowską komendę. Jak się okazało, podejrzani byli już w przeszłości karani za podobne czyny. Policjanci współpracujący z Prokuraturą Rejonową w Legionowie potwierdzili 5 przypadków kradzieży z włamaniem, do których dochodziło na terenie miasta. Mężczyźni usłyszeli więc po 5 zarzutów, nie wyklucza się jednak kolejnych w tej sprawie, jeśli okaże się, że zatrzymani mają więcej przestępstw na sumieniu. Legionowski sąd zadecydował o tymczasowym aresztowaniu 38-letniego Artura D. na okres 2 miesięcy. Całej trójce włamywaczy grozi teraz 10 lat więzienia.
