Wieliszew. 15-latka wybiegła z autobusu pod koła samochodu. Trafiła do szpitala

bloki-helikopter-lpr_25

Helikopter LPR (fot. GP)

W wyniku wczorajszego (5 lipca) wypadku drogowego przy ulicy Modlińskiej 135 w Wieliszewie nieprzytomną 15-latkę z poważnym urazem głowy lekarze z Lotniczego Pogotowia Ratunkowego (LPR) przetransportowali do jednego z warszawskich szpitali. 

Wprost pod koła

Do tego groźnego w skutkach wypadku drogowego doszło w niedzielę (5 lipca), parę minut po godzinie 11, przy ulicy Modlińskiej 135 w Wieliszewie. Ze wstępnych ustaleń śledczych z Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Legionowie wynika, że 15-letnia dziewczyna wysiadając z autobusu komunikacji lokalnej wybiegła na jezdnię w nieoznakowanym, niedozwolonym miejscu wprost pod koła toyoty avensis, którą kierował 35-letni mężczyzna. Nieoczekiwane wtargnięcie nastolatki na drogę doprowadziło do groźnego w skutkach potrącenia.

Śmigłowcem do szpitala

Dziewczynka w wyniku zderzenia z autem osobowym doznała dość poważnych obrażeń głowy. W trakcie interwencji medyków i udzielania przez nich pierwszej pomocy doszło też u nastolatki do nagłego zatrzymania krążenia. Nieprzytomną 15-latkę śmigłowcem LPR pilnie przetransportowano do najbliższego szpitala w Warszawie. Na dany moment nie wiadomo, czy ranna odzyskała przytomność i w jakim stanie zdrowia się obecnie znajduje.

Kierowca był trzeźwy

Kierujący toyotą avensis, jak się okazało po policyjnym badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, był trzeźwy. Legionowscy śledczy, policja i prokuratura, ustalają obecnie przebieg i wszystkie okoliczności wypadku. W ramach czynności procesowych, m. in. przesłuchają w najbliższym czasie wszystkich jego naocznych świadków.