Mimo, iż 30-letni Mariusz S., sprawca wczorajszej (5 lipca) kolizji drogowej w serockim Maryninie, z nieznacznymi urazami prawych kończyn trafił do szpitala, policjanci z legionowskiej drogówki ukarali go mandatem w wysokości 500 zł.
W niedzielę (5 lipca), kilka minut przed godziną 10, na skrzyżowaniu 2 dróg, krajowej nr 62 tj. ulicy Zakroczymskiej z wojewódzką nr 622 w serockim Maryninie zderzyły się 2 auta, osobowa skoda octavia i ciężarowa scania z naczepą. Do zderzenia doszło na skutek wymuszenia pierwszeństwa przejazdu na skrzyżowaniu przez 30-latka kierującego osobówką.
Ranni z osobówki
Na szczęście żaden z podróżujących w tych 2 samochodach nie doznał poważniejszych obrażeń ciała. Kierującego osobową skodą, 30-letniego Mariusza S., z urazami prawych kończyn, ręki i nogi, interweniujący na miejscu kolizji lekarze z pogotowia ratunkowego zabrali do szpitala na warszawskim Bródnie, zaś jadące z nim, kobietę i małe dziecko na obserwację do szpitala na stołecznych Bielanach. W przypadku kierowcy ciężarowej scani, 50-letniego Bogdana F. obyło się bez interwencji medyków.
Byli trzeźwi
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Legionowie u obu kierujących mężczyzn sprawdzili zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Obaj panowie byli trzeźwi.
500 zł mandatu
Mimo że sprawca tej kolizji, czyli 30-latek kierujący scodą doznał w jej wyniku nieznacznych obrażeń ciała, obecni na miejscu policjanci z legionowskiej drogówki, za nieprzepisowe wymuszenie przez niego pierwszeństwa przejazdu na skrzyżowaniu, ukarali go stosownym mandatem. – Sprawcą kolizji był kierowca scody, Mariusz S. Policjanci obecni na miejscu ukarali go mandatem w wysokości 500 zł – informuje asp. Emilia Kuligowska, oficer prasowy legionowskiej KPP.
ms