Od miesiąca do mieszkańców Dosina dostarczana jest zanieczyszczona woda. Powodem takiej sytuacji jest awaria, do której doszło na Stacji Uzdatniania Wody (SUW). Niestety, sanepid nie chce wykonać badania brudnej wody, a na czystą mieszkańcy będą musieli poczekać jeszcze około tygodnia.
Problem zaczął się w pierwszy weekend lipca (3-5 lipca), kiedy mieszkańcy Dosina nie mieli wody. Po awaryjnym włączeniu do sieci okazało się, że woda ma brunatny kolor i jest zanieczyszczona. Zaniepokojeni mieszkańcy od początku lipca zgłaszali sprawę do Miejsko-Gminnego Zakładu Wodociągowego (MGZW) w Serocku oraz do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej (PSSE) w Legionowie. Jak twierdzą, nikt wcześniej nie informował ani nie uprzedzał ich, że może wystąpić taka sytuacja.
Awaria przyczyną brudnej wody
O przyczynę takiego stanu wody postanowiliśmy zapytać w MGZW. – To niekorzystne zjawisko powstało, kiedy awarii uległa pompa głębinowa na SUW i doszło do opróżnienia zbiornika i wodociągu. Uruchamiając drugą pompę został zerwany osad, nierozpuszczalne tlenki żelaza i inne zanieczyszczenia mechaniczne osadzające się normalnie wewnątrz wodociągu. – informuje Leszek Błachnio Dyrektor MGZW w Serocku. – Tak jak można było wypłukać główne magistrale wodociągowe dosyć szybko, tak problem pojawił się w odnogach bocznych ślepo zakończonych. – dodaje. Stacja Uzdatniania Wody, w której doszło do awarii zasili również Borową Górę i część Skubianki, zanieczyszczenia wystąpiły w ślepo zakończonych odnogach w tych miejscowościach. Aby woda wróciła do swojego pierwotnego stanu w tych rejonach, trwa obecnie przepłukiwanie wodociągu, poza tym zamontowano także filtr na wodzie podawanej do sieci, a cała sieć została zdezynfekowana.
Sanepid nie zbada teraz wody
Mieszkańcy domagali się także tego, aby woda lecąca w ich kranie została przebadana przez sanepid. Bezskutecznie. Jak udało nam się dowiedzieć, próbka wody zostanie pobrana do badania jednak dopiero wtedy, kiedy zakończą się prace przy wodociągu. Teraz sanepid nie widzi żadnego zagrożenia i twierdzi, że gdyby z wodą rzeczywiście był jakiś problem już dawno połowa mieszkańców by chorowała. – Nie odnotowano zgłoszeń od lekarzy z tejże gminy wskazujących na wystąpienie zachorowań, których przyczyną może być zła jakość wody. – informuje Sylwia Patejuk Kierownik Sekcji Higieny Komunalnej PSSE w Legionowie. – Administrator zlecił już badanie wody z wodociągu w punktach monitoringowych oraz na posesji osoby interweniującej, które zostaną pobrane po zakończeniu działań naprawczych. Zobowiązano również administratora do przekazania wyników badania wody Państwowemu Powiatowemu Inspektorowi Sanitarnemu w Legionowie. – dodaje.
Mieszkańcy muszą czekać
Mieszkańcom gminy Serock, którzy już od miesiąca muszą korzystać z zanieczyszczonej wody, pozostało niestety tylko czekanie. Prace przy wodociągu według zapewnień dyrektora MGZW w Serocku powinny potrwać do 7 sierpnia. Wtedy woda powinna zostać oczyszczona i wrócić do swojego stanu sprzed awarii. Dopiero wtedy też sanepid pobierze do badania próbki wody.
