W niedzielę (20 września) na terenie gminy Nieporęt policjanci zatrzymali 35-letniego mężczyznę, który najpierw nie zatrzymał się do kontroli drogowej, a później spowodował kolizję. Kierowca miał 2,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
W niedzielę (20 września) policjanci z wydziału ruchu drogowego legionowskiej komendy dokonywali pomiaru prędkości w Stanisławowie Pierwszym na ulicy Jana Kazimierza. W pewnym momencie mundurowi namierzyli kierowcę volkswagena, który jechał z prędkością 119 km/h. Policjanci dali kierowcy znak do zatrzymania, ten jednak nie zastosował się do polecenia i zaczął uciekać. W trakcie ucieczki przy Placu Wolności w Nieporęcie mężczyzna uderzył w bariery oddzielające chodnik od jezdni.
Kierowca po wyjściu z auta zaczął uciekać pieszo, policjanci znaleźli go schowanego w krzakach. Zatrzymany kierowca został przebadany alkomatem. Jak się okazało, 35-letni mieszkaniec gminy Nieporęt prowadził auto mają 2,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, dodatkowo nie miał także uprawnień do kierowania pojazdami. Mężczyzna będzie odpowiadał teraz za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu, niezatrzymanie się do kontroli oraz spowodowanie kolizji.