Pracujący w administracji i w obsłudze w legionowskich placówkach oświatowych domagają się podwyżek. Uważają, że ich comiesięczne pensje są zbyt niskie.
Skargami pracowników administracji i obsługi z legionowskich placówek oświatowych na zbyt niskie wynagrodzenia na sierpniowym forum rady miasta podzieliła się z radnymi i z prezydentami radna Małgorzata Luzak. To właśnie wtedy złożyła ona interpelację w tej sprawie. Dzień wcześniej, tj. 25 sierpnia br., radni z miejskiej komisji budżetu i finansów zgłosili do budżetu Legionowa na 2016 r. wniosek dotyczący zabezpieczenia w nim odpowiedniej ilości pieniędzy, właśnie z myślą o podwyżkach płac dla tych pracowników.
Prezydent niechętny?
Zdaje się, że ten wniosek ma jednak nikłe szanse na realizację. Po pierwsze dlatego że zarządzający legionowskim magistratem prezydenci w zarządzeniu z 14 lipca br. w sprawie założeń do projektu miejskiego budżetu na 2016r. nie przewidzieli wzrostu wynagrodzeń pracowników administracyjno-obsługowych w legionowskich szkołach i przedszkolach publicznych. Przewiduje się, że ich zarobki utrzymane zostaną na tegorocznym poziomie. Poza tym odpis na fundusz nagród dla tych grup zawodowych wciąż nie będzie większy jak 4 proc. funduszu płac.
Co najwyżej 2,2 tys. zł
Przeciętne miesięczne pensje pracowników administracyjno-obsługowych placówek oświatowych w Legionowie w 2014r. kształtowały się w przedziale od nieco ponad 1685 zł brutto w przypadku pracowników obsługi w Szkole Podstawowej nr 7 i w Zespole Szkół (ZS) na Piaskach do przeszło 3221 zł brutto w przypadku pracowników administracyjnych w Zespole Szkół Ogólnokształcących (ZSO) nr 2.
1,1 tys. zł na rękę
Pracownicy obsługi w legionowskiej oświacie od lat zarabiają najmniej. Ich miesięczne pensje niewiele się różnią od co roku waloryzowanej tzw. najniższej krajowej, która w 2014r. wyniosła 1680 zł brutto, zaś w br. kształtuje się na poziomie 1750 zł brutto. I tak miesięczne pensje powyższej grupy zawodowej w 2014r. zamknęły się w kwotach między 1680 a 1982 zł brutto. Najwięcej zarobiła obsługa przedszkoli miejskich nr 12, 6,7, 9 i 11 oraz Zespołu Szkolno-Przedszkolnego (ZSP), zaś najmniej pracownicy obsługujący podstawówkę nr 7, ZS i ZS nr 1.
Najgorzej w „siódemce”
Pracownicy administracji w legionowskiej oświacie w 2014r. zarabiali od nieco ponad 2450 do przeszło 3221 zł brutto miesięcznie. Najwyższe pensje otrzymywała wówczas administracja ZSO nr 2 i 3, ZSP i ZSP nr 2 oraz przedszkola miejskiego nr 1, najniższe zaś pracownicy administracyjni w ZS, podstawówce nr 7 i w przedszkolu miejskim nr 12.
Lata bez podwyżek
Tegoroczne miesięczne zasadnicze pensje pracowników administracyjno-obsługowych legionowskiej oświaty nie wzrosły względem roku ubiegłego. Ostatni raz podwyższono je w 2014r. Wówczas ich miesięczne uposażenia względem 2013r. wzrosły o 3 proc. W 2013r. zarabiali oni również o 3 proc. więcej aniżeli rok wcześniej. Najwyższa podwyżka płac spotkała te dwie grupy zawodowe w 2012r. W porównaniu do 2011r. pracownicy „oświatowej administracji” zarobili bowiem wtedy 3 proc. więcej, zaś ci z „oświatowej obsługi” aż 6 proc. więcej. Tymczasem w 2011r., zarobki kadry administracyjno-obsługowej legionowskich placówek oświatowych utrzymano na poziomie z 2010 r. Z kolei ich miesięczne pensje w 2010r. były o 1 proc. wyższe, aniżeli w 2009r. W ciągu ostatnich 5 lat nie wzrósł również odpis na fundusz nagród dla tego rodzaju pracowników. Wciąż kształtuje się on na poziomie 4 proc. funduszu płac.
Dodatki wyrównawcze
Wypada też wspomnieć, że legionowski magistrat na początku br. przeanalizował wysokość wynagrodzeń pracowników administracji i obsługi w legionowskiej oświacie, zaś części z nich nawet wypłacił dodatki wyrównawcze. Dodatki takowe wypłacane są m. in. pracownikom zarabiającym tzw. najniższą średnią krajową. W br. najniższa krajowa „pełnoetatowa” pensja ukształtowała się na poziomie 1750 zł brutto miesięcznie. I tak, w 2015r. ratusz wypłacił dodatki wyrównawcze do minimalnych pensji, łącznie 114 pracownikom administracyjno-oświatowym, z czego 88 z nich pracuje w publicznych szkołach, zaś 26 w miejskich przedszkolach.
