Jabłonna. Protokół z kontroli CEKS. Skarbnik Beata Stolarska ma uwagi

Beata-stolarska

Skarbnik Beata Stolarska (fot. GP/am)

 

Choć protokół z kontroli CEKS miał zostać odczytany podczas wrześniowego posiedzenia Rady Gminy (30 września), tak się nie stało. Powód? Skarbnik Beata Stolarska zamierza wnieść swoje uwagi do jego treści. Tym samym wniosek nie został również podpisany przez wójta.

 

21 września protokół z kontroli CEKS przeprowadzony przez Zespół Kontrolny (Arkadiusz Syguła, Wojciech Nowosiński, Tomasz Wodzyński), został odczytany na Komisji Rewizyjnej. Zakres kontroli obejmował następujące zagadnienia: zagospodarowanie terenu wokół budynku, wykonanie konstrukcji i pokrycia dachu, instalacja windy oraz instalacja internetowa. Deklarowano wówczas, że protokół zostanie odczytany na najbliższej sesji – 30 września. Wójt Jarosław Chodorski miał wówczas 7 dni na podpisanie protokołu lub podanie powodu, dla którego nie może tego zrobić.  Do złożenia podpisu przez Chodorskiego nie doszło, ponieważ skarbnik Beata Stolarska ma uwagi do treści protokołu. Nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, że jedna z uwag dotyczy umowy na wywóz ziemi. Kontrola wykazała brak dokumentu z wszystkimi wymaganymi podpisami. Już po kilku dniach po odczytania protokołu okazało się, że dokument z kompletnymi podpisami istnieje.

12 października na Komisji Rewizyjnej uwagi Stolarskiej zostaną rozpatrzone. Po tym fakcie wójt, jeśli taka będzie jego decyzja, podpisze protokół. Jeśli to zrobi zobowiąże się tym samym do przekazania sprawy kontroli CEKS „stosownym państwowym instytucjom kontrolnym”. Jego podpis umożliwi również odczytanie protokołu na październikowej sesji Rady Gminy Jabłonna.

 

Podziel się tą informacją ze znajomymi

Facebook
Google+

komentarze: 26

  1. A jeśli skutkiem kontroli będzie zamknięcie obiektu? Odebranie dotacji? A jeśli Greenpeace każe oddać tracker z panelem? Radzę: nie idźmy tą drogą.

    • Czego się boisz? Przecież marcinek zapewniał, że wszystko jest ok i pora stawiać pomniki.

  2. Diabła tam! Chodor/o/ko/ski też onegdaj zapewniał… że bliżej mu do pisu.

    • Spokojnie, pewnie się znowu zbliży.

  3. Że on niby taka kometa?

  4. Na pewno nie gwiazda.

    • gwiazda ino nieco spadająca

      • A jednak: prezydent Legionowa potwierdził że gwiazda. Proszę się nie obrazić panie Fekalisto ale cóż, opinia takiego vipa jest dla mnie bardziej miarodajna niż pańska.
        Co by nie mówić, fakty są takie że nasz Golden Boy pnie się w górę na powiatowych salonach 🙂

        • Gdzie niby potwierdził?

          • youtube.com/watch?v=P2NjpKxZqI0
            dokładnie 9.45 – wyraźnie to powiedział

  5. my tu gadu-gadu a tu prokuratur przesłuchuje kolejnych już świadków i zaraz może się okazać, że nitki poprowadzą w zupełnie spodziewanym kierunku 🙂 i okaże się, że cała afera o CEKS jest po to, by zasłonić toczące się postępowanie w ZUPEŁNIE INNEJ SPRAWIE. A jeśli się okaże, że cyrk będzie się rozwijał, to sam zarekomenduję Greenpeace, żeby odebrali tracker, mają taką możliwość; co jak co, ale ja nie pozwolę ubrudzić tej organizacji w lokalnym gó.wnie. Dowolna ościenna gmina będzie zadowolona z takiego daru, więc skoro on tak wa razi, to…. to niech jeszcze postoi i was powkur.wia 🙂

    • kto daje i odbiera w piekle się poniewiera…………..

  6. Kolejne matactwa zirytowanego frustrata? Próba odwrócenia uwagi i zasiane strachu. To stałe gierki, guma w majtkach pęka? Teraz to się popisałeś chłopie. Żenada! Zabieraj zabawki i dalej baw się w piaskownicy. Wśród ludzi na pewno nie potrafisz funkcjonować. Jesteś sfrustrowanym człowiekiem.

  7. Nie potrafi funkcjonować? Bo jest jak Guliwer w krainie liliputów.

  8. Marcin twoja propaganda niczym z Radia Maryja mówisz o aferze nie określając jaka to afera. Napisz chłopie konkretnie co masz na myśli i nie ściemniaj.
    Co do skarbniczki to ona odpowiada w równym stopniu prze prawem wraz z Wójtem. Jeżeli okaże się, że były jakieś przekręty to ma ciepło. Wyjaśnienie wątpliwości budowy CEKS leży w interesie skarbnika. Twierdzę, że kluczowa osobą która może doprowadzić do wyjaśnienia sprawy jest obecny Wójt mający dokumenty i ma najwięcej możliwości podjęcia decyzji. Pytanie tylko czy on chce wyjaśnienia tej sprawy ?

  9. @Pawel, przeczytaj najpierw obowiązki wynikające z KPK, wtedy zrozumiesz dlaczego nie piszę o przedmiocie śledztwa. Porównania dajesz równe „celne”, co twoja wiedza o Kodeksie – słabe skojarzenia są zwykle odzwierciedleniem jakości myślenia 🙂
    do tematu: wyjaśnienia dot CEKS leżą w interesie nasz wszystkich, bo to są publiczne środki. Skarbnik, wójt, inspektor, nadzór budowlany – wszyscy oni są zainteresowani kompetentną kontrolą, która zakończy te burzę w szklance. Rada już dawno winna zajmować się umową z projektantem części gimnazjum i szukaniem środków. Poziom dezinformacji was, czytających (przez nawet lokalne gazety, jedna z nich nawet twierdzi, że już „czytała” raport), jest tak duży, że im szybciej sytuacja zostanie skontrolowana i upubliczniona, tym lepiej dla nas wszystkich. Wójt, wg mojej wiedzy z dziś: a) nadal nie dysponuje wszystkimi dokumentami, b) owszem, ma możliwość podjęcia decyzji, ale c) w oparciu o Raport (którego mimo rewelacji w prasie NADAL NIE MA, rada gminy jasno to opisuje) i d) dokument ten zostanie napisany przez trzy osoby, tylko żadna z nich nie ma pojęcia o tym, jak została zbudowana szkoła. Żadnej z tych osób też nie widziałem na budowie przez 2 lata ani razu (jedna z tych osób została wyproszona z terenu budowy przez Inspektora Nadzoru). Najbardziej „merytoryczny” pan, który handluje dachówkami, ma pisać opinie o dachu odwróconym, pompach ciepła i rekuperatorach sterowanych CO2. Jasna sprawa 🙂 rozumiem, że ze swoim samochodem pójdziecie do kowala i będziecie słuchać, co on ma do powiedzenia na temat elektroniki, tak? Będzie naprawdę zabawnie. Polecam na YouTube nagranie sesji rady, gdzie Modzel punktuje, co myśli o propozycji „rozbiórki części dachu w celu zbadania”. Czy i jakie wyciągacie z tego wnioski – każdy ma prawo do własnych.

    • „jedna z tych osób została wyproszona z terenu budowy przez Inspektora Nadzoru” – No to „nie chodzili”, czy „byli wypraszani”? Zdecyduj się na coś ściemniaczu. A może, po prostu, ludzie nie chodzili na budowę, by nie stykać się z chamstwem św. p. Inspektora Nadzoru i jego niedoszłego pasierba, który samozwańczo próbował organizować wycieczki po obiekcie?

    • Oczywiście, że z samochodem nie chodzi się do kowala. Z samochodem (i każdą inną sprawą) chodzi się do pajaca z ul. Kisielewskiego. On zna się na wszystkim. Skończył politechnikę (wszystkie wydziały) oraz każdą dowolną uczelnię jaka wam przyjdzie do głowy.

    • Oczywiście, że z samochodem nie chodzi się do kowala. Z samochodem (i każdą inną sprawą) chodzi się do pajaca z ul. Kisilewskiego. On zna się na wszystkim. Skończył politechnikę (wszystkie wydziały) oraz każdą dowolną uczelnię jaka wam przyjdzie do głowy.

    • Oczywiście, że z samochodem nie chodzi się do kowala. Z samochodem (i każdą inną sprawą) chodzi się do pajacyka z ul. Kisielewskiego. On zna się na wszystkim. Skończył politechnikę (wszystkie wydziały) oraz każdą dowolną uczelnię jaka wam przyjdzie do głowy.

    • Oczywiście, że z samochodem nie chodzi się do kowala. Z samochodem (i każdą inną sprawą) chodzi się do pajacyka z ul. Ki.sielewskiego. On zna się na wszystkim. Skończył politechnikę (wszystkie wydziały) oraz każdą dowolną uczelnię jaka wam przyjdzie do głowy.

  10. Mr Marcin is just a new kind of Man.

  11. new kind of a Man

  12. wygląda, jakby jedni ćwiczyli korespondencję seryjną a drudzy robili ćwiczenia z anglika 🙂 Co do wyrzucenia – rozumiem, mogło zostawić trwały ślad, ale aż taka trauma? Trzeba było nie szwendać się po budowie, Inspektor słusznie pogonił 🙂

  13. a ja mam duzo uwag do działań skarbnika 😉

  14. kolejny raz się pytam czy podjeto działania aby konsorcjum zarządzzajace polami golfowymi wpłaciło do gminnej kasy 1.8 miliona polskich złotych ?

Dodaj komentarz