Na początku października otrzymaliśmy informację, że trzy obiekty na terenie powiatu legionowskiego wyraziły gotowość do przyjęcia grup uchodźców. Jak się okazuje nie jest to informacja pełna. Zgodnie z zapewnieniami wojewody mazowieckiego w powiecie legionowskim w ogóle nie planuje się w przyszłości powstania ośrodka dla uchodźców.
Na początku października poruszyliśmy sprawę uchodźców, którzy jeśli przyjadą do Polski, w głównej mierze trafią na Mazowsze. Pisaliśmy o tym, że w tym roku wojewoda mazowiecki skierował do lokalnych samorządów zapytanie dotyczące tego, jakie obiekty na terenie województwa mogłyby przyjąć imigrantów. – Wojewoda Mazowiecki na prośbę Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej z 9 września br. oraz Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji z 15 września br. zwrócił się do wszystkich mazowieckich samorządów o przekazanie wstępnych informacji o możliwościach przyjęcia uchodźców – potwierdza Ivetta Biały Rzecznik Prasowy Wojewody Mazowieckiego. – Pisma mają związek ze standardową procedurą operacyjną zawartą w Krajowym Planie Zarządzania Kryzysowego, dotyczącą ewentualnego masowego napływu cudzoziemców. Urząd wojewódzki zbiera dane mające charakter wyłącznie orientacyjny i nie stanowią wiążącej deklaracji ze strony samorządów – dodaje.
Pismo dotarło również do gmin powiatu legionowskiego, które przygotowane odpowiedzi miały kierować do legionowskiego starostwa. Te przekazywało je wojewodzie. Do Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego wysłano odpowiedź, że w naszym powiecie gotowość do przyjęcia grup uchodźców zadeklarowały trzy obiekty: Centrum Szkoleniowo-Konferencyjne Sp. z o.o. w Jachrance, Hotel 500 w Zegrzu Południowym i Restauracja – hotel „Samba” w Chotomowie. Ośrodki te miały dysponować w sumie 350 miejscami. Otrzymaną odpowiedź uznaliśmy za aktualną, ponieważ o taką właśnie prosiliśmy.
Uchodźców nie będzie
Postanowiliśmy więc zapytać dlaczego wybrane obiekty zdecydowały się przyjąć uchodźców i na jaką pomoc będą mogli liczyć cudzoziemcy. Próbowaliśmy wielokrotnie przez cały tydzień. Placówki te nie chciały w ogóle oficjalnie komentować tego tematu, w rozmowie z nami twierdziły, że w tym roku nikt się z nimi nie kontaktował w tej sprawie i nie pytał o możliwość przyjęcia uchodźców. Jeden z ośrodków stwierdził, że taka sytuacja może i miała miejsce, ale w ubiegłym roku. Wtedy otrzymał on od gminy jedynie decyzję dotyczącą przeznaczenia obiektu do wykonania świadczeń rzeczowych w razie ogłoszenia mobilizacji i w czasie wojny. Właściciel miałby więc oddać budynek oraz przyległy teren w używanie na rzecz Oddziału Zabezpieczenia Garnizonu Stołecznego.
Nieaktualne dane
W związku z tym, że w sprawie pojawiły się rozbieżne informacje, zwróciliśmy się do legionowskiego starostwa w celu potwierdzenia otrzymanych od hoteli informacji. Jak się okazało, pierwotnie wprowadzono nas w błąd, ponieważ otrzymaliśmy nieaktualne dane. – Rozeznanie na swoim terenie prowadziły na prośbę wojewody gminy. Prośba taka przyszła jeszcze w ubiegłym roku, w czerwcu i wówczas wskazane obiekty wypełniły pisemne deklaracje – doprecyzowało Starostwo Powiatowe w Legionowie. O konkretną wypowiedź dotyczącą uchodźców w powiecie legionowskim poprosiliśmy wojewodę mazowieckiego. Na pytanie o uchodźców wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski zaprzeczył, jakoby uchodźcy mieli trafić na teren powiatu legionowskiego. – W powiecie legionowskim nie ma i nie było w przeszłości żadnych ośrodków dla uchodźców, nie ma też takich planów. – komentuje.
Wszystko zatem wskazuje, że nasze samorządy nie będą zmuszone do organizowania pobytu uchodźców. Tym samym w chotomowskiej Sambie, Hotelu 500 czy ośrodku w Jachrance nie zobaczymy uchodźców.