Psy zagrażają bezpieczeństwu biegaczy. Czarne punkty w powiecie legionowskim

pies-pogryzienie-bieganie

fot. redjar/Foter.com/CC BY-SA

W ostatnich latach w powiecie legionowskim obserwujemy coraz więcej miłośników biegania. Pasjonaci aktywności w terenie skarżą się jednak na problem swobodnie poruszających się po mieście psów, które nierzadko atakują biegaczy.

Wiele, nawet tych spokojnych, zwierzaków bardzo agresywnie reaguje na przebiegających w ich pobliżu sportowców. Poza troską o bezpieczeństwo przechodniów i biegaczy, właściciele psów powinni także pamiętać o przepisach. Zgodnie z art. 10a ust. 3 ustawy o ochronie zwierząt zabrania się puszczania psów bez możliwości ich kontroli i bez oznakowania umożliwiającego identyfikację właściciela lub opiekuna. Nie można więc podczas spacerów w parkach czy na ulicy spuszczać psów ze smyczy. Należy także pilnować, by zwierzak nie miał możliwości samodzielnie przedostać się z posesji na ulicę. Brama i furtka muszą więc być zamknięte. W przypadku niedostosowania się do tych przepisów, właścicielowi czworonoga grozi mandat do 250 zł. Gdyby taka swawola psa zakończyła się pogryzieniem sprawa może zakończyć się pozbawieniem wolności właściciela nawet do kilku lat.

Czarne punkty 

Wielu biegaczy wie już, w których miejscach można często natknąć się na swobodnie poruszające się psy. Dla poprawy bezpieczeństwa warto dzielić się taką wiedzą z innymi. – Biegając po terenie Legionowa, Chotomowa, Jabłonny, poznałem już kilka takich „czarnych punktów”. Na pewno trzeba uważać na psa w Chotomowie na ulicy Polnej i na ulicy Żeligowskiego w okolicach dawnego sklepu spożywczego, około 100 metrów od skrzyżowania ulicy Obrońców Modlina i Żeligowskiego w stronę Pięknej. Mały, ale agresywny kundel zaatakował mnie w Dąbrowie Chotomowskiej na ulicy Lipowej nieopodal torów kolejowych. Zakończyło się porwaniem dosyć kosztownych spodni biegowych. – pisze do nas czytelnik.

 

Zgłoś miejsce

Zachęcamy biegaczy, by zgłaszali takie miejsca w swoich miejscowościach. Listę „czarnych punktów” można zamieszczać w komentarzach pod artykułem lub wysyłać na adres: m.machnacki@gazetapowiatowa.pl. Z nadesłanych informacji stworzymy czytelną mapę ostrzegawczą dla biegaczy.