Piłkarze ręczni legionowskiego KPR-u podejmowali w Arenie Legionowo ostatnią drużynę tabeli Superligi Mężczyzn – Stal Mielec. Z „czerwoną latarnią” ligi w pierwszym spotkaniu, podopieczni trenera Roberta Lisa i Marcina Smolarczyka, wygrali 32:30. Wtedy znakomite spotkanie rozegrał Michał Prątnicki. Szczypiorniści nie poszli w ślady piłkarzy Legionovii i pokazali jak należy wygrywać z ostatnimi drużynami w rozgrywkach.
Tym razem główne skrzypce w miejscowej drużynie grał, fantastycznie broniący, Tomislav Stojković. Jego obrony, szczególnie w pierwszej połowie doprowadzały do rozpaczy zawodników z Mielca. Drugim bohaterem spotkania w Arenie Legionowo był Witalij Titow. Liderujący w tabeli strzelców Superligi po 13 kolejce pokazał klasę i co rusz kaleczył siatkę bramki strzeżonej przez Krysztofa Lipkę. Popularny Witek rzucił tym razem 11 bramek, w tym pięć z rzutów karnych.
Pierwsza połowa…
… to świetna gra wspomnianego Stojkovicia. Bronił jak w transie, dzięki czemu KPR zaczął zdobywać przewagę. Na kole rywali klasę znów pokazał Tomasz Kasprzak, który w jednej akcji w imponującym stylu umieścił piłkę w bramce rywali. Do przerwy podopieczni Roberta Lisa i Marcina Smolarczyka prowadzili siedmioma bramkami. Warto odnotować, że kilka bramek padło z lewego i prawego skrzydła Szczególnie mogła się podobać bramka Kamila Cioka, który piękną wkrętka między nogami bramkarza, ulokował piłkę w bramce rywala.
A drugą połowę zremisowali
Stal nie zamierzała położyć się na parkiecie i starała się walczyć jak równy z równym. Ich wysoka obrona nie pozwoliła na swobodne rozgrywanie piłki przez Michała Prątnickiego, ale i tak gospodarze radzili sobie dobrze w ataku. Dzięki temu nie pozwolili mielczanom na niwelowanie przewagi, wyrobionej w pierwszych 30 minutach. Znakomitego Stojkovicia zmienił Mikołaj Krekora, który również zanotował kilka znakomitych interwencji. W końcówce spotkania gospodarze próbowali swojego firmowego zagrania, czyli podwójnej wrzutki, ale tym razem Stal nie dała się zaskoczyć, w przeciwieństwie do Wisły Płock.
Klub Kibica…
… porwał do dopingu blisko 600 kibiców zgromadzonych w legionowskiej Arenie. Dziś było naprawdę bardzo głośno. Doping na pewno przyda się w kolejnych spotkaniach. Następne, jakże ważne dla układu tabeli, już za tydzień. KPR będzie podejmować Gwardię Opole. Zwycięstwo w tym spotkaniu może w dużym stopniu przybliżyć legionowian do pozostania w elicie na przyszły rok.
KPR RC Legionowo – Stal Mielec 27:19 (15:7)
KPR RC Legionowo: Stojković, Krekora – Titow – 11, Kasprzak – 5, Gawęcki – 3, Ciok – 3, Mochocki – 2, Kowalik – 2, Prątnicki – 1, Płócienniczak, Brinovec, Twardo.
Stal Mielec: Nikolić, Lipka – Chodara – 4,Wilk – 3, Krzysztofik – 3, Krawczenko – 2, Janyst – 1, Wypych – 1, Davidović – 1, Kłoda, Kawka, Krygowski, Ćwięka. Krępa.
