Bajkowy rock rozbrzmiał na scenie Miejskiego Ośrodka Kultury (MOK) w Legionowie. Debiutancki koncert rodzimej legionowskiej kapeli „Jej Kaprys” 12 grudnia br. przyciągnął tam wielu fanów i zaciekawionych widzów.
Koncertowy debiut
Jedną ze swoich ostatnich psychodelicznych muzycznych podróży, Mała Gosia, czyli Gośka Andrzejewska wraz ze swoimi przyjaciółmi z kapeli „Jej Kaprys” m. in. Blaszanym Piterem, Strachem na Basy o imieniu Rob i Lwem Mikołajem, odbyła w legionowskim MOK-u. Debiutancki koncert tej rodzimej legionowskiej grupy odbył się w Legionowie 12 grudnia br. Choć tak naprawdę „Jej Kaprys” debiutował już dużo wcześniej i to na o wiele większych, bo warszawskich salonach. Ubrane w mocnego rocka bajki i wiersze Jana Brzechwy i Juliana Tuwima, takie jak m. in. „Lokomotywa”, „Okulary”, czy też „Kaczka dziwaczka” po raz pierwszy rozbrzmiały na scenie warszawskiego klubu „Hydrozagadka” i były niejako suportem przed występem zespołu „Komety”.
Tuwim i Brzechwa z pikantnym podtekstem
„Jej Kaprys” z Gośką Andrzejewską na „sweet vocalu” to szczypta funky, odrobina bajkowego rocka i kilka gramów poezji. Wszystko to polane dziecięcą radością i sosem grzybowym – tak w sieci zachęcano legionowian do udziału w tym niebanalnym wydarzeniu muzycznym. Ulubione bajki wokalistki tego zespołu, ubrano w mocne muzyczne dźwięki. Niektóre teksty Tuwima i Brzechwy zagrano i wyśpiewano dosłownie. Inne z kolei sparafrazowano na swój psychodeliczny i w dodatku z pikantnym podtekstem sposób…