– W tym roku planujemy akcję informacyjno-edukacyjną skierowaną do wszystkich mieszkańców miasta – mówi rzecznik prasowy Urzędu Miasta Legionowo Tamara Mytkowska – Zarówno posiadających psy, jak równieź tych, którzy są świadkami niesprzątania psich odchodów – dodaje.
Właściciele czworonogów będą informowani o obowiązku posiadania przy sobie torebki na odchody. – Obowiązek ten wynika z regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie miasta – informuje rzecznik.
Na legionowskich trawnikach pojawią się dodatkowe tabliczki informacyjne. Akcja informacyjna będzie realizowana za pomocą plakatów, billboardów, ogłoszeń na latarniach oraz broszurę informacyjną. Dla tych, którzy jednak będą chcieli korzystać ze specjalnych torebek na psie odchody, Urząd Miasta postara się namówić właścicieli punktów handlowych w mieście, aby wprowadzili torebki do swojego asortymentu. Najciekawiej wygląda punkt, w którym mieszkańców miasta nie posiadających psów urzędnicy zachęcają do kulturalnego zwracania uwagi właścicielowi, którego piesek załatwił swoją potrzebę a on nie posprzątał. Jak dokładnie to robić, urząd nie informuje. Oprócz informowaniam Straź Miejska z pełną surowością ma egzekwować przepisy regulaminu – początkowo wystawiane były pouczenia, teraz nie obędzie się bez mandatu, który moźe wynieść nawet do 500 zł.
Budźet przeznaczony na tę akcję to ok. 5 tys. zł. Uchwalając pod koniec ubiegłego roku nowe stawki podatków i opłat lokalnych, radni nie przywrócili opłaty za posiadanie psa. Radni sądzą, źe opłata w wysokości stu kilkudziesięciu złotych w skali roku (maksymalna wysokość) nie będzie miała źadnego wpływu na postawę właściciela psa.
Od kilku lat UM próbuje zwrócić uwagę na draźliwy problem, który nie istniał by, gdyby właściciele zwierząt zwyczajnie sprzątali na spacerach. Czy kwota 5 tysięcy przeznaczona na akcję promocyjną oraz wystawianie mandatów tym razem poskutkuje? Ile jest warta zmiana ludzkiej mentalności?
iw