Po sobotnim remisie z Chrobrym Głogów w Superlidze Piłkarzy Ręcznych, obie drużyny spotkały się w niedzielę, by powalczyć o ćwierćfinał Pucharu Polski.
Drugie spotkanie pomiędzy Chrobrym Głogów a KPR-em RC Legionowo odbyło ponownie na Dolnym Śląsku. Pierwotnie miało się odbyć w tygodniu, jednak obu stronom pasowało rozegrać pucharową potyczkę dzień po meczu Superligi.
Początek dobry…
Tak jak w sobotę, tak i w niedzielę legionowscy szczypiorniści dobrze rozpoczęli rywalizację z drużyną z Głogowa. W trzeciej minucie podopieczni Roberta Lisa i Marcina Smolarczyka prowadzili 4:1. Wtedy to do głosu doszli gospodarze, którzy odrobili straty, by niespełna na dziesięć minut przed końcem pierwszej połowy, wyjść na prowadzenie 10:8. Przewagę w końcówce powiększyli do czterech bramek i na przerwę prowadzili 16:12.
Chrobry powiększył przewagę
Początek drugiej połowy nie nastrajał optymizmem. Gospodarze bardziej pragnęli wygrać to spotkanie i zameldować się w ósemce Pucharu Polski. Dlatego też konsekwentnie powiększali przewagę, prowadząc nawet ośmioma bramkami (20:12). Jednak ambicji drużyny z Mazowsza nie można odmówić. Do końca walczyli o odwrócenie niekorzystnego wyniku. Ostatecznie przegrali spotkanie 21:27 i odpadli z rozgrywek pucharowych.
Chrobry Głogów – KPR RC Legionowo 27:21 (16:12)